Coraz mniej pasażerów komunikacji miejskiej

Im dalej patrząc tym gorzej, bo w porównaniu do 2015 roku jeździło milion mniej pasażerów, a w 2014 - półtora miliona. - Generalnie jest to tendencja ogólnopolska. W większości miast spada liczba pasażerów. My upatrujemy przyczynę w tym, że mamy niestety coraz więcej samochodów. Wiadomo, że auta są bardziej wygodne i dojeżdżamy w każde miejsce o każdej porze jakiej chcemy - mówi Grzegorz Witkowski z Zarządu Transportu Miejskiego, który dodaje, że miejska instytucja stara się ułatwiać dostęp do komunikacji. - Ostatnio kupiliśmy nowoczesne, hybrydowe autobusy. Wprowadzamy też różne nowinki techniczne jak chociażby QR kody, tablice interaktywne, system głośnomówiący czy tzw. tablice koralikowe - twierdzi Grzegorz Witkowski.

Według mieszkańców głównym problemem zmniejszającej się liczby pasażerów jest to, że autobusy jeżdżą "stadami", czyli jeden po drugim w tym samym kierunku. - Rzeczywiście trudno się z tym nie zgodzić, ale to wynika z potrzeb wielu pasażerów, którzy mieszkają poza Kielcami. Każdy chce dojechać do pracy lub szkoły na czas, a są to przeważnie te same godziny dla wszystkich. Dlatego też, te autobusy, które wyjeżdżają z odległych przystanków spotykają się w centrum o podobnych porach - tłumaczy Grzegorz Witkowski.