MIASTO
Co dalej z uchwałą ws. Pomnika Wołyńskiego? Kamil Suchański: Podpisy nie powinny trafić do kosza
– Radni powinni się na ten temat wypowiedzieć i móc zagłosować – mówi o projekcie uchwały ws. Pomnika Wołyńskiego przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański. Przypomnijmy, że urzędnicy odrzucili wniosek obywatelski w tej sprawie, dopatrując się w nim błędu.
O sprawie pisaliśmy we wtorek. Uchwała zakłada powstanie w Kielcach pomnika upamiętniającego Rzeź Wołyńską. Pomysłodawcy przedsięwzięcia proponują usytuowanie w naszym mieście rzeźby wybitnego artysty Andrzeja Pityńskiego. 18 października złożyli w Urzędzie Miasta sam projekt oraz ponad 300 podpisów kielczan w tej sprawie. To była pierwsza tego typu uchwała w Kielcach. Została ona jednak odrzucona ze względu błędy, jakich dopatrzyli się urzędnicy. Chodzi o podpis jednego z pięciu członków komitetu oraz adres jego zamieszkania.
Zdaniem przewodniczącego Rady Miasta Kamila Suchańskiego to drobny błąd, który nie powinien dyskwalifikować samego projektu. Jego zdaniem rozwiązaniem jest złożenie go przez grupę radnych. – Jestem gotowy podpisać się pod taką inicjatywą, bo 300 podpisów nie powinno iść do kosza. Radni powinni się na ten temat wypowiedzieć. W przyszłym tygodniu spotkam się z Komitetem Inicjatywy. Nie rozstrzygam, jak będę głosował, ale uważam, że ten projekt powinni ocenić kieleccy radni – dodaje Suchański.
POWIĄZANE
