MIASTO
Co ciekawego na majowej giełdzie kolekcjonerskiej?
Dużym zainteresowaniem cieszyła się sobotnia, majowa giełda kolekcjonerska przy Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach. Fani powrotów do przeszłości mogli przebierać i wybierać w antykach wszelkiego rodzaju. Była broń, piękne, antyczne zegary i świeczniki, stare fotografie oraz pocztówki, a także mnóstwo innych „bibelotów z duszą”!
– Bardzo brakowało mi wcześniejszych giełd. A dzisiaj pogoda dopisuje, jest przyjemna atmosfera – mówiła pani Barbara Kotyń, która wybrała się na sobotnią giełdę przed Wojewódzkim Domem Kultury w Kielcach.
Z powodu pandemii wcześniejsze giełdy kolekcjonerskie nie odbyły się lub przybierały znacznie skromniejszą formę. A co można było znaleźć na majowej giełdzie? Niemalże… wszystko. Od płyt winylowych, poprzez biżuterię, obrazy, mosiężne figury, na dawnych odkurzaczach i unikatowych meblach skończywszy.
– Zainteresowanie jest naprawdę duże – przyznał jeden ze sprzedających. – Można powiedzieć, że wiele z tych bibelotów ma własną duszę. Chodzi o to, że za wieloma z nich kryje się jakaś wyjątkowa opowieść. Niektóre są naprawdę wiekowe i pamiętają jeszcze czasy naszych prapradziadków – dodał.
– Takiej lampy naftowej używała jeszcze moja świętej pamięci prababcia. Zapach jaki wydziela, nieodłącznie mi się z nią kojarzy – przyznała jedna z zainteresowanych. – Są to przyjemne wspomnienia. A dlaczego lubię targi staroci? Cóż, wydaje mi się, że nie są to po prostu zwykłe, stare rzeczy, ale przedmioty posiadające ogromną wartość sentymentalną. Wywołują nostalgię – dodała.
Giełda kolekcjonerska, która od wielu lat organizowana jest przy Wojewódzkim Domu Kultury, od zawsze przyciągała mnóstwo wielbicieli staroci. To nie tylko świetna okazja, by nabyć prawdziwe perełki, ale też by poznać nieco historii.
https://emkielce.pl/miasto/co-ciekawego-na-majowej-gieldzie-kolekcjonerskiej#sigProGalleriaf680612d33