MIASTO
Lotnisko będzie, ale później


Lotnisko w Obicach nie powstanie? Informacje podane w poniedziałkowym wydaniu „Naszego Dziennika” dementuje prezydent Kielc.
Jednocześnie spółka nie złożyła broni po przegranej w WSA batalii o decyzję środowiskową dla inwestycji. Ogłoszony został przetarg na wykonanie nowej inwentaryzacji przyrodniczej, a termin składania ofert minie 27 stycznia.
Nasz Dziennik alarmuje, że Polska straciła szansę na budowę lotnisk regionalnych na skutek rozporządzenia dotyczącego nowej perspektywy unijnego dofinansowania. Nowe lotniska mają w kraju nie powstać, a wydane już pieniądze na takie inwestycje zostaną zmarnowane. Jako przykład wskazany został port w Obicach. Tym informacjom zaprzecza prezydent Kielc Wojciech Lubawski, który przypomina, że jego projekt nie zakłada ani unijnego, ani rządowego wsparcia. – Nikt nam nigdy nie dawał pieniędzy i na to nie liczymy, zresztą już raz przez to przechodziliśmy. Chcemy tylko załatwić sprawy formalne, jeśli przebrniemy przez uzgodnienia środowiskowe, to finansowo damy sobie radę - podkreśla Lubawski.
Lotnisko w Obicach ma powstać z wkładu samorządu i inwestorów prywatnych. Miasto zakłada, że port będzie mógł być rozbudowywany w miarę potrzeb i możliwości. W minimalnej wersji może zacząć funkcjonować już w trzy lata od uzyskania dla projektu pozytywnej decyzji środowiskowej.W praktyce ostatnie problemy oznaczają jednak, że mamy już rok opóźnienia. – Przygotowanie nowej dokumentacji to jest zadanie do realizacji na kolejne kilkanaście miesięcy” – przyznaje Ryszard Muciek, prezes spółki Port Lotniczy Kielce SA.



![[FOTO] Pikietowali przeciwko edukacji zdrowotnej w szkołach](/media/k2/items/cache/2f661333336842d37ab68664b16f05fb_L.jpg)

![[FOTO] Kielce upamiętniły ofiary zamachów na WTC](/media/k2/items/cache/6716bf5bf2735ffd2144560bb3120ed0_L.jpg)


