Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Była skarbnik miasta: Nowe władze miasta chcą zdyskredytować nasze osiągnięcia

wtorek, 07 maja 2019 13:30 / Autor: Piotr Natkaniec
Była skarbnik miasta: Nowe władze miasta chcą zdyskredytować nasze osiągnięcia
Była skarbnik miasta: Nowe władze miasta chcą zdyskredytować nasze osiągnięcia
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Barbara Nowak całkowicie nie zgadza się z zarzutami, które na poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawiła pełnomocnik prezydenta Kielc, Danuta Papaj. - To jest odwrócenie uwagi od problemów, na jakie ta władza napotyka w rządzeniu miastem - twierdzi była skarbnik miasta.

Barbara Nowak, która pod koniec lutego przeszła na emeryturę, mówi: - Dla mnie przedstawione zarzuty to temat zastępczy i w mojej ocenie niczego nie wnosi. To aż dziwne, że ktoś traci na to energię. Dla Była pani skarbnik przyznaje, że rzeczywiście pojawił się błąd, ale nie ma on wielkiego znaczenia. - Kiedy analizujemy Wieloletnią Prognozę Finansową, to widzimy dwie kolumny, którymi miasto zajmuje się od kilku tygodni. To kolumna piąta, którą porównuje się z kolumną czternastą. Pierwsza wykazuje raty do spłaty w poszczególnych latach, ale w niej wykazuje sie raty prognozowane i my ujęliśmy tam ich wysokość po uwzględnieniu zaplanowanej w przyszłości konsolidacji kredytów. Z kolei w czternastej kolumnie powinny być ujęte raty kredytów, które wynikają z umów kredytowych. Jaki jest zarzut? Taki, że ta czternasta kolumna rzeczywiście nie wykazuje tych rat, które są zawarte w rzeczywistych umowach. Dlaczego tak się stało? Bo popełniono błąd i zrównano ją z piątą kolumną z powodu presji czasu i obawy, że program "Bestia" (program do zarządzania budżetami, który przekazuje informacje do Regionalnej Izby Obrachunkowej - przyp. red.) nie przyjmie dokumentu - wyjaśnia była skarbnik miasta.

Barbara Nowak mówi, że należało uzgodnić tę sytuacje z Regionalną Izbą Obrachunkową, ale podkreśla, że nie ma ona żadnego wpływu na ocenę sytuacji finansowej miasta. - Wykaz umów i rat wynikających z nich jest, już prawidłowy, zawarty w uchwale budżetowej na rok 2019. I jutrzejsza uchwała, która zmieni te zapisy, nie spowoduje żadnych w sytuacji finansowej miasta - tłumaczy.

Była skarbnik miasta podkreśla także, że poprzednie kontrole RIO, które odbywają się co cztery lata, nie wykazały żadnych nieprawidłowości.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO