W Kielcach powstanie hospicjum dla dzieci

Na początek powstałoby pięć miejsc dla terminalnie chorych dzieci.

– Ta potrzeba jest bardzo pilna, bo w całym województwie nie ma tego typu placówki. Najbliższe miejsca, gdzie kierowani są najmłodsi to Łódź, Kraków oraz Lublin. Jeszcze przed otwarciem hospicjum otrzymaliśmy cztery zgłoszenia – mówi ksiądz Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej.

W tym momencie w budynku hospicjum przy ul. Mieszka I, gdzie ma być też zlokalizowana placówka dla dzieci, brakuje wolnej przestrzeni. Władze ośrodka postanowiły więc zredukować liczbę miejsc w zakładzie dla dorosłych. Pomieszczenia, w których przebywać będą terminalnie chore dzieci, wymagają jeszcze przystosowania, w tym również wizualnego. Zakupiony zostanie sprzęt m.in. do rehabilitacji, kardiomonitory, ssaki, podnośniki oraz łóżka. Do pracy zgłosiło się już też kilka chętnych pielęgniarek.

– Naszym największym problemem w tym momencie jest jednak brak lekarza. Im szybciej pojawi się pediatra, który oczywiście nie będzie musiał przebywać w hospicjum przez całą dobę, tym szybciej będziemy w stanie zacząć działać  – dodaje ks. Stanisław Słowik.

Jeśli do hospicjum zgłosi się lekarz, który podejmie się tego trudnego zadania, placówka rozpocznie działalność w ciągu kilku najbliższych tygodni.