Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

35 lat temu dał nam nadzieję...

niedziela, 01 czerwca 2014 23:28 / Autor: Robert Majchrzyk
35 lat temu dał nam nadzieję...
35 lat temu dał nam nadzieję...
Robert Majchrzyk
Robert Majchrzyk

Dziś mija dokładnie 35 rocznica pierwszej pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Polski. Jak kielczanie wspominają tamto wydarzenie? Czy brakuje im w życiu codziennym papieża Polaka?

2 czerwca 1979 rok – I pielgrzymka Jana Pawła II do Polski. Przebiegała ona pod hasłem Gaude Mater Polonia. Trwała od 2 do 10 czerwca. Pielgrzymka ta bardzo niepokoiła komunistyczne władze. Szczególne obawy zrodził planowany termin wizyty, czyli dziewięćsetna rocznica męczeńskiej śmierci św. Stanisława – biskupa, który sprzeciwił się władzy świeckiej i zginął z rąk króla Bolesława Śmiałego. Najbardziej zaniepokojony był przywódca Związku Radzieckiego Leonid Breżniew, który sugerował, by nie zezwalać papieżowi na wjazd do Polski. Ówczesny I sekretarz KCPZPR Edward Gierek, jednak nie przystał na sugestie kamrata zza Buga. Towarzysz Leonid jednak ostrzegał: „Róbcie jak uważacie, bylebyście wy i wasza partia później tego nie żałowali”. Na pewno nikt tego nie żałował, a kielczanie? Czy w ogóle pamiętają ten dzień?

- Pamiętam dobrze tamten dzień. Chodziłem wtedy do liceum, a w tamtych czasach, czasach komunistycznych, to było wielkie wydarzenie. Byłem w Krakowie na Błoniach. Jechaliśmy z Kielc pociągiem, w toalecie, w siedem osób, ale było warto - wspominają Kielczanie

Jan Paweł II odwiedził wówczas Warszawę, Gniezno, Częstochowę, swój ukochany Kraków, Kalwarię Zebrzydowską, rodzinne Wadowice, Oświęcim, Nowy Targ i ponownie wrócił do Krakowa. Czy w dzisiejszym życiu kielczanom brakuje Papieża Polaka?

- Bardzo brakuje mi Jana Pawła II. Takiego czlowieka już nie będzie, otwarty, szczery, jego uśmiech sprawiał, że razem z nim śmiał się caly świat. Na pewno z góry czuwa nad nami wszystkimi. Już widać zmiany, Papież Franciszek ma zupełnie inne spojrzenie na kościół i ludzi kościoła - mówią kielczanie

W samym Krakowie do „zabezpieczenia” pielgrzymki zaangażowano 480 tajnych współpracowników, w tym przynajmniej kilkudziesięciu duchownych. To zabezpieczanie polegało na przechwytywaniu i niszczeniu kart wstępu na Msze święte w Warszawie i Krakowie. W Sobotę 2 czerwca 1979 7 minut po godz. 10 samolot z Janem Pawłem II na pokładzie ląduje na lotnisku Okęcie. Oficjalne powitanie, wizyta w katedrze, a następnie w Belwederze u szefa partii Edwarda Gierka. Mogli niszczyć karty wstępu, nie wpuszczać na mszę i tak to nic nie dało… Pierwszego dnia, papież przybywa odkrytym samochodem na stołeczny plac Zwycięstwa i woła, tak, ze słyszą wszyscy, a na pewno cała Polska

„Wołam, ja, syn polskiej ziemi, a zarazem ja, Jan Paweł II, papież. Wołam z całej głębi tego Tysiąclecia, wołam w przeddzień Święta Zesłania, wołam wraz z wami wszystkimi: Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej ziemi!”

Ostatnie dwa zdania tego wezwania stały się jednym z pierwszych haseł powstałej rok później "Solidarności". Miały też dwa symboliczne znaczenia: politycznie papież wezwał do walki o zmianę ustroju z totalitarnego na demokratyczny. Jeśli chodzi o aspekt duchowy Jan Paweł II nawoływał do nawrócenia się.

 

 

  

 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO