MIASTO
30 lat Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego. Na kieleckim Rynku stanęła wystawa
Pierwszy Salon Przemysłu Obronnego odbył się we wrześniu 1992 roku. Z tej okazji Targi Kielce przygotowały na kieleckim Rynku wystawę, która przypomina początki i historię tej imprezy.
Prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń wspomina, że była to pierwsza ekspozycja na taką skalę w naszym mieście i to od niej zaczęła się historia Targów Kielce.
- Z początkami salonu jest związanych wiele osób, między innymi ówczesny wojewoda kielecki Józef Płoskonka i Robert Rzepka, który wymyślił te targi. Później do organizacji dołączyli się prezydenci, premierzy, ministrowie obrony, prezydenci miasta i bardzo wielu pracowników Targów Kielce. Dzięki nim Salon jest dziś trzecią tego typu imprezą w Europie – podkreśla prezes.
Andrzej Mochoń mówi także, że początki Targów nie były łatwe.
- W tym roku w ogóle się nie denerwuję, bo cała załoga Targów Kielce i wystawcy wiedzą, co robić. To sto procent profesjonalizmu. Na pierwszych targach profesjonalizmu było dziesięć procent, reszta - entuzjazm. Robiłem je z pięcioma paniami, a sam wcześniej odwiedziłem tylko raz targi książki. Wtedy nie istniał jeszcze Internet ani telefony komórkowe. Infrastruktura to były dawne magazyny, lekko przerobione. Pierwsza edycja odbyła się tylko w jednej hali – przypomina.
Oprócz infrastruktury Targów, samo miasto nie było dostatecznie przygotowane na takie imprezy.
- W całych Kielcach działało może pięć hoteli. Nie było w nich nawet odpowiednich kieliszków do wina, nawet w hotelu Exbudu musiałem prosić, aby je zakupili. W recepcjach nie znano języka angielskiego. Do Targów prowadziła tylko jedna droga dojazdowa, od strony ulicy Batalionów Chłopskich – mówi Andrzej Mochoń.
Tegoroczna, 30 jubileuszowa edycja MSPO, będzie inna niż dotychczasowe, nie tylko ze względu na okrągłą liczbę, ale także z powodu trwającej za wschodnią granicą wojny.
- To będzie największy Salon Przemysłu Obronnego w historii. O ile wcześniej o obronności myśleli politycy, wojskowi i częsć mediów, to dla przeciętnego człowieka była to rzecz abstrakcyjna. Dziś ludzie uświadomili sobie, że od tego zależy nasze „być albo nie być” – zaznacza prezes Targów Kielce.
30. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego zajmie wszystkie kieleckie hale targowe, a także dużą część placu. Zobaczymy tam czołgi i pojazdy wojsk pancernych i zmechanizowanych, śmigłowce i samoloty, bezzałogowe statki powietrzne, sprzęt wojsk chemicznych oraz urządzenia do łączności. Targi potrwają od 6 do 9 września, natomiast 10 września będą dostępne dla wszystkich.