KULTURA
Tworzą teatr tańca po chrześcijańsku
Ruchem będą mówić o wierze i emocjach. Takie zamierzenia ma Chrześcijański Teatr Tańca, który rozpoczął działalność przy Centrum Duszpasterskim Wesoła54. Adepci sztuk scenicznych chcą mówić nie tylko o rzeczach pozytywnych, ale też o rozterkach człowieka wierzącego.
Próby teatru odbywać się będą w każdy wtorek po godzinie 17 w Zespole Szkół Katolickich im. św. Stanisława Kostki w Kielcach. Członkowie formowanego zespołu najpierw dowiedzieli się o idei Chrześcijańskiego Tańca. Choreograf Katarzyna Kozior chce, by taniec znów zagościł w kościele, jako jedna z form wyrażania emocji i wiary.
Na początek chętni do tworzenia amatorskiego teatru tańca będą zapoznawać się z pewnymi wzorcami w tej sztuce. - Dla mnie wzorcem jest między innymi Alvin Ailey i jego spektakl „Revelations”, do którego stworzył choreografię do pieśni gospel. W formie tańca modern jazz ten twórca opowiadał o dylematach i człowieku wierzącym, o tym jak taki człowiek odnajduje się w świecie – mówi Katarzyna Kozior.
Wprawką dla uczestników pierwszej próby była choreografia do piosenki Matta Redmana – „10 000 Reasons (Bless the Lord)”. W polskiej wersji utwór wykonywany jest pod tytułem „Duszo ma Pana chwal”.
Do zespołu wciąż mogą dołączyć ludzie w wieku od około 16 do 30 lat. To oferta zarówno dla początkujących, jak i średnio zaawansowanych tancerzy. Pierwsze widowisko Chrześcijańskiego Teatru Tańca zobaczymy prawdopodobnie pod koniec sezonu artystycznego.