KULTURA
Trwa Festiwal Teatralny
Nadszedł półmetek czwartej edycji Kieleckiego Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego. Do końca imprezy zostały cztery przedstawienia, w tym „Odyseja” w gwiazdorskiej obsadzie.
– Festiwal cieszy się ogromnym zainteresowaniem, bilety idą jak woda. Te najlepsze miejsca rozeszły się już przed rozpoczęciem imprezy i pozostały ostatnie wejściówki. Mottem całego festiwalu jest dom – rozumiany jako sentymentalna przestrzeń tradycji oraz miejsce relacji międzyludzkich. Ten temat wybrał się sam, ponieważ w minionym sezonie był poruszany w wielu sztukach. Widać, że przyciągnął on wiele osób – zauważa Marcin Zawada, dyrektor festiwalu.
W ramach imprezy będzie można jeszcze zobaczyć:
08.10. Ludvig w wykonaniu Teatru im. Stefana Żeromskiego.
09.10. Odyseja. Historia dla Hollywoodu w wykonaniu Nowy Teatr, Warszawa w KCK.
– Aby wybrać najlepsze spektakle jeździliśmy z Marcinem Zawadą po całej Polsce i je po prostu oglądaliśmy. Niektóre są dla mnie niespodzianką, a część już znam. Na pewno polecam „Odyseje”, którą już widziałem i jest naprawdę świetna. Francuscy krytycy uznali ją za najlepszy zagraniczny spektakl sezonu. Nazwisko reżysera (Krzysztof Warlikowski), marka teatru to trzeba zobaczyć – opowiada Michał Kotański, dyrektor kieleckiego Teatru.
11.10. Cholernie mocną miłość zaprezentuje toruński Teatr im. Horzycy na scenie teatru.
– Byłam na kilku przedstawieniach, niestety nie na wszystkie udało mi się kupić bilety, ale w tym roku czekałam uważnie na informacje, ponieważ zeszłą edycję przegapiłam. Zabrałam ze sobą wnuki, to ważne, aby to pokolenie poznało teatr. Dzięki temu festiwalowi można zetknąć się z najlepszymi sztukami teatralnymi bez dalekich podróży do Krakowa, Poznania czy Warszawy – mówi pani Bożena.
12.10. Kartonpapa/Tata z Tektury w wykonaniu węgierskiego teatru Szkéné Színház, Budapeszt w KCK (napisy w j. polskim).
– Specjalną troską otaczamy zagraniczne przedstawienie, ponieważ wiąże się ono z barierą językową. Nie trzeba od razu iść na kurs języka węgierskiego, aby zrozumieć sztukę. Oczywiście będziemy wyświetlać polskie napisy. Przypominamy, że w trakcie pozostałych spektakli są one w języku angielskim – dodaje Marcin Zawada.
Oprócz przedstawień została jeszcze debata „Nowe definicje – Feminizm”, która odbędzie się w piątek, 7 października. Tegoroczną edycję, 13 października zakończy czytanie dramatu „Wolny Strzelec”.