KULTURA
Przed nami 31. Świętokrzyskie Dni Muzyki
W Filharmonii Świętokrzyskiej, jak co roku nadchodzi tygodniowe święto muzyki. W dniach od 17 do 24 listopada odbędzie się osiem wydarzeń.
Podczas pierwszego koncertu symfonicznego usłyszymy utwory Pendereckiego, Wajnberga oraz Meyera. Pod dyrekcją Jacka Rogali wykona je Orkiestra Symfoniczna FŚ, a tego wieczoru będzie jej towarzyszył skrzypek Jakub Jakowicz.
– Premiera symfonii D-dur Krzysztofa Meyera miała miejsce 1 kwietnia, więc w prima aprilis. Poproszono go o to, aby napisał jakiś żart muzyczny, a muzyk skomponował symfonię w stylu Mozarta. Do tego stopnia podobną, że podczas prawykonania zaanonsowano ją nie jako utwór Meyera, lecz zapomnianą symfonię wiedeńskiego geniusza. Jak się wsłucha w to dzieło, to bardzo łatwo się pomylić – opowiada Jacek Rogala, dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej.
18 listopada wystąpi zespół, który na jazzowy warsztat bierze świętokrzyski folklor, czyli Luka Mazur Quartet. Z kolei w niedzielę zaplanowano koncert rodzinny „Zwykłe przygody wolnego elektronu”.
Przez następne trzy dni odbywać się będą koncerty „Solo i w duecie”. Przedostatniego dnia zaplanowano „Wieczór folkowy”. Na scenie wystąpią Heliosi z Zakopanego. 31 Świętokrzyskie Dni Muzyki zakończy koncert symfoniczny. Tego wieczoru usłyszymy utwory Kornowicza, Maklakiewicza oraz Różyckiego.
Koncerty w dniach: 17,18 i 24 listopada rozpoczną się o godzinie 19. Zaś 20, 21, 22, 23 pierwsze dźwięki wybrzmią o 18:30. Niedzielny koncert (19 listopada) zacznie się o 11.