KULTURA
Powraca wyjątkowy „Niko, czyli prosta zwyczajna historia”
„NIKO, czyli prosta zwyczajna historia” to spektakl, który wychodzi naprzeciw potrzebom neuroróżnorodnej widowni. Przedstawienie będziemy mogli zobaczyć w środę (20 marca).
Tytułowy „Niko” mieszka w zupełnie zwyczajnym bloku na typowym osiedlu z lat 70., ze zwyczajnym osiedlowym sklepem i przystankiem autobusowym. Zna świetnie rozkłady jazdy autobusów, skrupulatnie przestrzega planu dnia i ma swoje zainteresowania, ale brakuje mu przyjaciół.
– Tematem spektaklu jest przyjaźń i poczucie samotności. To coś, co dotknęło lub dotyka każdego z nas, niezależnie od tego, czy mieścimy się w normie typowości. W tej sztuce każdy jest w stanie odnaleźć siebie. Podczas pracy nad Niko musiałam na każdym kroku weryfikować używane słowa i iść w kierunku prostoty języka – mówi autorka tekstu, Joanna Mueller.
W spektaklu gra trzech aktorów: Anna Antoniewicz, Wojciech Niemczyk i Andrzej Plata.
– Muszę z perspektywy czasu powiedzieć, że odnalazłem wiele cech wspólnych z Niko i to sprawia, że czasem też wcale nie muszę grać, bo niektóre rzeczy przychodzą mi naturalnie. Wzruszam się tym, co się tam wydarza i muszę walczyć z emocjami na scenie. Jako społeczeństwo jesteśmy przyzwyczajeni do: szybko, długo i głośno. Teraz się okaże, czy jesteśmy w stanie przyjąć: cicho, krótko i powoli – mówi Wojciech Niemczyk, który wcielił się w tytułowego bohatera.
Spektakl trwa ok. 50 minut i jest skierowany zarówno do dorosłych, jak i dzieci. Do osób neuroróżnorodnych i wszystkich innych. Początek środowego przedstawienia o godzinie 18.