"Pod adresem marzeń" czyli przy Dużej 9. W sobotę premiera w "Kubusiu"

"Pod adresem marzeń" to pełna ciepła i humoru opowieść inspirowana prawdziwą oraz niezwykle ciekawą historią budynku Teatru „Kubuś”. - Ten spektakl jest pewnego rodzaju hołdem ku pamięci i przywołaniem tego, co tu się wydarzyło - mówi Robert Drobniuch, dyrektor "Kubusia".

Podkreślił, że budynek, w którym mieści się obecnie teatr jest wyjątkowy dla miasta. - Już w XIX wieku powstał tutaj Hotel Europejski, w tym kompleksie mieściła się też sala widowiskowa na 400 miejsc, przyjeżdżały zespoły z całego kraju i prezentowały swoje spektakle. W międzyczasie w tym samym budynku było jeszcze przedwojenne kino i magazyn rybny.

Reżyserem spektaklu jest pochodzący z Czech Marek Zákostelecký, a scenariusz do niego stworzyła Elżbieta Chowaniec, czyli duet znanych już w Kielcach z realizacji sztuki „Dziadki, dziatki”.

- Inspirowaliśmy się materiałami dokumentalnymi i od nich wychodziliśmy. To, co jest rzeczywiście zaskakujące, to że gdzieś poruszając się w naszej wyobraźni często poszukujemy egzotyki i jakichś niesamowitości i nikt się nie spodziewa, że są one tuż za drzwiami. Stwierdziliśmy, że skoro Kielce są dla nas tak niesamowite, to powinniśmy pójść tam, gdzie nas prowadzi historia - tłumaczy Elżbieta Chowaniec.

Na scenie w rolach głównych pojawią się Anna Domalewska, Ewa Lubacz, Małgorzata Sielska, Michał Olszewski, Andrzej Kuba Sielski, Andrzej Skorodzień i Błażej Twarowski.

Premiera odbędzie się w najbliższą sobotę, tj. 12 stycznia o godzinie 17. Spektakl przeznaczony jest dla widzów od lat 7.