KULTURA
Niezwykła wystawa w Muzeum Historii Kielc
„Średniowieczne skarby Kielc. Rękopiśmienne księgi dawnej biblioteki kolegiaty kieleckiej” to tytuł wyjątkowej wystawy w Muzeum Historii Kielc, której wernisaż odbędzie się dziś o godzinie 17. – Kielce już w średniowieczu intelektem stały. Chcieliśmy z profesorem Krzsztofem Brachą pokazać kielczanom, że ich miasto ma wielowiekową historię, która przetrwała do dzisiaj i można jej dotknąć – mówi Leszek Dziedzic z MHK.
- „Gaude, mater Polonia, prole fecunda nobili” czyli „Raduj się, Matko Polsko, w sławne potomstwo płodna”, napisał w 1254 roku Wincenty z Kielc. Do dzisiaj pieśń ta rozgrzewa nam serca. Jej najstarszy rękopis znajduje się w skarbcu katedry kieleckiej, w „Antyfonarzu Kieleckim” z 1372 roku, który zobaczymy na wystawie – mówi prof. Krzysztof Bracha z UJK w Kielcach.
„Antyfonarz Kielecki” jest bardzo mocno związany z historią katedry kieleckiej i miejscowego środowiska. - To nie był przedmiot tylko do oglądania czy podziwiania. Był żywą księgą, którą wykorzystywano podczas liturgii – tłumaczy profesor. – Nie wiemy w jaki sposób ta księga trafiła do kieleckiej kolegiaty. Być może została przywieziona ze zbiorem innych ksiąg liturgicznych, które wykorzystywane były podczas nabożeństw, a może została tutaj spisana? W tutejszym skryptorium?
Nie tylko tę pamiątkę będziemy mogli zobaczyć na wystawie. Jest na niej wiele innych cennych kieleckich rękopiśmiennych skarbów. Współautorami ekspozycji są prof. Krzysztof Bracha i Leszek Dziedzic, autorem fotokopii Krzysztof Pęczalski. Wystawa uzupełniona będzie reportażami z cyklu „Koło się kręci” w reżyserii Doroty Kosierkiewicz.
Dorota Kosierkiewicz