KULTURA
Muzeum Historii Kielc ma ciekawy pomysł. Dołącz do akcji
Muzeum Historii Kielc wychodzi do mieszkańców z nową inicjatywą pt. "Z gościną w muzeum". Zachęca do nadsyłania krótkich nagrań audio lub video z prawdziwymi historiami, które za zgoda autorów zostaną zamieszczone na Facebooku placówki. Ma to być wstęp do projektu "Nasze małe historie".
Po zamknięciu wszystkich instytucji kultury ich działania przeniosły się do internetu. Muzeum Historii Kielc zaproponowało kielczanom cykl "Muzeum w gościnie", w ramach którego codziennie od godziny 11 na Facebooku prezentuje transmisje na żywo. Oprócz tego w zakładce "eksponat dnia" można zobaczyć wybrane najciekawsze eksponaty ze zbiorów Muzeum. Teraz pojawiła się nowa idea.
- Pomyśleliśmy sobie, że skoro jesteśmy w gościnie u ludzi, to niech oni będą też w gościnie u nas. To miałyby być filmiki, nagrania i inne materiały, nawet najkrótsze informacje o sobie, o swojej historii i to byłby zaczyn do współpracy, która w efekcie skończyłaby się wystawą - mówi Krzysztof Mysliński, pełniący obowiązki dyrektora Muzeum Historii Kielc.
Placówka przez swój profil na Facebooku zachęca kielczan do nadsyłania krótkich, 2-3 minutowych nagrań video lub audio z prawdziwymi historiami. Muzeum będzie je zamieszczać na stronie lub Facebooku, oczywiście za zgodą autorów.
To ma zapoczątkować realizację projektu "Nasze małe historie". - Pomysł był próbą rozszerzenia bazy organizowania wystaw tak, aby muzeum pełniło funkcję skupiającą i organizującą, by kielczanie mogli opowiedzieć sami o sobie, o swoich losach i rodzinach. Wtedy myśleliśmy o jakiejś wystawie na stulecie odzyskania niepodległości i stwierdziliśmy, że chcielibyśmy stworzyć takie miejsce, w którym ludzie opowiedzą o stu latach w Kielcach. Są przecież takie rodziny, które tu mieszkają od zawsze. Sale wystawowe podzielilibyśmy na drobne komórki i oddalibyśmy je rodzinom, które opowiedziałyby o swoich losach - tłumaczy Krzysztof Myśliński.
Idea ta nie została zrealizowana do dziś, ale zdaniem pełniącego obowiązki dyrektora, nic nie stoi na przeszkodzie, aby stworzyć muzeum, które przyjmuje historię. - Chcemy wywołać zainteresowanie opowiedzeniem o historii Kielc nie przez Muzeum dla kielczan tylko przez kielczan dla kielczan - kwituje.