"Lato w teatrze" po raz szósty

Tematem tegorocznej edycji "Lata w teatrze" były "Leśne ścieżki inspiracji". W warsztatach, które odbywały się w Teatrze "Kubuś" i Szklanym Domu w Ciekotach wzięło udział 30-cioro dzieci w wieku od 11 do 15 lat.

- Wiele dni z tego projektu spędziliśmy na dworze poznając sekrety natury. Braliśmy też udział w rajdzie po lesie, po którym robiliśmy się ognisko. Podczas projektu uczyliśmy się wielu rzeczy, np. jak rozpalać ognisko, robiliśmy przedmioty z wikliny i rzeczy plastyczne. Robiliśmy też scenografię do finału, np. z korzeni drzew - relacjonuje Julia Kozłowska.

- W Ciekotach zadania dotyczyły natury i chodziło nam głównie o to, żeby zainspirować dzieci przyrodą i nauczyć ich obcowania z nią, aby mogły wykorzystać to podczas tworzenia etiud teatralnych. Na rajdzie, który przeszliśmy Świętokrzyskim Parkiem Narodowym niebieskim szlakiem ze Świętej Katarzyny do Bodzentyna, uczestnicy mieli okazję zobaczyć wspaniałą przyrodę. Tam też czekały na nich różne niespodzianki i zadania. Na koniec dotarliśmy do leśniczówki w Dąbrowie do Stowarzyszenia "Odnowica", gdzie na dzieci czekało wiele atrakcji, np. niektórzy mieli okazję wydoić kozę - opowiada o warsztatach Krystyna Nowakowska, dyrektor Centrum Edukacji i Kultury Szklany Dom w Ciekotach, które w tym roku było współorganizatorem "Lata w teatrze".

Podczas zajęć w kieleckim Teatrze uczestnicy tworzyli etiudy, prace plastyczne, uczyli się pantomimy i brali udział w zajęciach muzycznych.

- Głównym celem tych warsztatów jest po prostu dobra zabawa poprzez sztukę. Wierzymy w to, że nie tylko teatr, ale w ogóle działania artystyczne, kreatywne, poszerzanie wyobraźni to doskonały sposób na spędzanie wolnego czasu, ale też taki, który potem dzieci mogą wykorzystywać w nauce czy też w spędzaniu czasu w domu. Poszerza to ich pomysły na to, co można robić w wolnym czasie. I tu nie chodzi o to, żeby powstało genialne przedstawienie, co i tak na ogół nam się udaje, ale żeby na co dzień inaczej spojrzeć na teatr i aktorstwo - mówi Hanna Świętnicka, koordynator projektu "Lato w teatrze".

Uczestnicy projektu są zachwyceni warsztatami. - W tym roku na projekt "Lato w teatrze" przyszłam pierwszy raz i na pewno za rok znów odwiedzę to miejsce. Wszyscy jesteśmy bardzo zgraną drużyną. Nie ma w ogóle żadnych kłótni, bójek czy innych nieprzyjemnych incydentów. Podobieraliśmy się w grupki i każdy ma znajomych. Znalazłam tu też wielu przyjaciół, z którymi na pewno będę utrzymywać kontakt po zakończeniu "Lata w teatrze" - tłumaczy Jagoda Rubin.

Pokazy finałowe "Lata w teatrze" odbędą się w poniedziałek o godzinie 18 na scenie w Teatrze Lalki i Aktora "Kubuś" i we wtorek o godzinie 18 w Szklanym Domu w Ciekotach. Podczas finału będzie można zobaczyć dużo pantomimy, a uczestnicy gwarantują dobrą zabawę.

Robert Drobniuch, dyrektor Teatru Lalki i Aktora "Kubuś uważa, że takie projekty są bardzo potrzebne. - Cieszę się, że w jakiś sposób wypełniamy lukę wakacyjną, że inspirujemy dzieci do kreatywnego spędzania wolnego czasu ze sztuką. W ten sposób też promujemy teatr i integrację. Widzę, że dzieci są uśmiechnięte i chętnie mówią o tym, co robią, dzielą się swoimi emocjami i wrażeniami, więc to mnie przekonuje, że warto to robić. Mam nadzieję, że w następnych latach też ten projekt pojawi się w naszym kalendarzu - mówi.

Projekt "Lato w teatrze" jest współfinansowany przez Instytut Teatralny w Warszawie i Urząd Miasta w Kielcach.