KULTURA
Klasyka zawitała do Kielc. Na początek „Zemsta”, a kolejne spektakle jesienią
Spektaklem „Zemsta” rozpoczęła się współpraca Kieleckiego Centrum Kultury oraz Teatru Klasyki Polskiej. Na jesieni w Kielcach zobaczymy kolejne tytuły.
Teatr Klasyki Polskiej to państwowa instytucja, której celem jest poszerzanie oferty repertuarowej polskich scen o klasyki dramatu polskiego. W ramach pierwszej wizyty w Kielcach aktorzy przedstawili tekst Aleksandra Fredry.
– Bardzo się cieszę, że w Kielcach możemy oglądać takie spektakle i uważam, że my – młodzież – powinniśmy na nie przychodzić, bo przekazują one nasz kod kulturowy. Znam ten utwór od podstawówki, a także byłem już raz na nim w teatrze i niezmiennie przemawia przez niego dobra zabawa. Znów był on także dla mnie refleksją nad zgodą i pokojem – mówi Szymon.
Na scenie wystąpili między innymi Maja Hirsh, Jarosław Gajewski czy Dariusz Kowalski. Jednak uwagę widzów jak zwykle przykuł odtwórca Papkina, w którego wcielił się Łukasz Lewandowski.
– Jestem oczarowana i zachwycona, bo dawno się tak dobrze nie bawiłam. Świetne wspomnienia: dużo śmiechu, fantastyczna gra aktorska, a także olbrzymie zaangażowanie. Wszyscy artyści byli wspaniali, ale jedna postać wyróżniła się zdecydowanie, to oczywiście Papkin – opowiada Daria.
Kolejne występy Teatru Klasyki Polskiej w Kielcach już za kilka miesięcy. 24 września będziemy mogli się wybrać na „Ambasadora” Sławomira Mrożka, a 19 listopada na „Śluby panieńskie” Fredry. W najbliżej czasie poznamy także termin, w którym aktorzy wystawią sztukę „Dożywocie”.