Wizyta Benedykta XVI w Polsce. Wspomnienie Katarzyny Bernat

– Relacjonowałam dziennikarsko wizytę papieża. Byłam w Warszawie i Krakowie. W Warszawie w Archikatedrze św. Jana papież spotkał się z kapłanami. Powiedział wtedy pamiętne słowa, że ksiądz ma być specjalistą od Słowa Bożego. Msza święta na Pl. Józefa Piłsudskiego zgromadziła rzesze wiernych. Po Mszy Świętej, wzorem św. Jana Pawła II, podszedł do wiernych, co wywołało ogromny entuzjazm. W Krakowie relacjonowałam Mszę Świętą w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Tam papież spotkał się m.in. z chorymi – mówi Katarzyna Bernat z Radia eM Kielce.

Pielgrzymka Benedykta XVI, odbywająca się w maju 2006 roku, rok po śmierci Papieża Polaka, odwoływała się do jego spuścizny.  Dziennikarzy ujmowała serdeczność Benedykta XVI do Polaków, świadczyło o tym m.in. mówienie po polsku, udzielanie błogosławieństwa po polsku.

– Wielkim wzruszeniem były też spotkania Benedykta XVI w oknie przy ul. Franciszkańskiej 3 w Krakowie, wzorem Papieża Polaka. Byłam tam i widziałam, jak rzesze młodych ludzi zbierały się przed tym oknem kilka godzin wcześniej. Kiedy Benedykt XVI pojawił się w oknie, był wielki entuzjazm i wielka radość, że papież mówił do nas po polsku, udzielając błogosławieństwa. Benedykt XVI, tą pielgrzymką oddał hołd swojemu poprzednikowi. Zainteresowanie międzynarodowych mediów budziła wizyta Benedykta XVI w Auschwitz. Papież Niemiec przybył pomodlić się do miejsca kaźni zbudowanego przez nazistowskie Niemcy. Symbolem tej wizyty była skromna modlitwa papieża, po której na niebie pojawiła się tęcza, symbol pojednania Pana Boga z ludźmi – wspomina Katarzyna Bernat. – Wizyta Benedykta XVI i to, że mogłam ją relacjonować i obserwować z bliska na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Zobaczyłam wtedy Benedykta XVI, jako człowieka ciepłego, skromnego, oddanego Bogu i ludziom oraz przyjaciela nas Polaków – dodaje.