Pożegnaliśmy księdza Krzysztofa Pawłowskiego

Ksiądz Krzysztof Pawłowski zmarł 21 stycznia w wieku 67 lat. Przez czterdzieści lat był wikariuszem w diecezji kieleckiej, a następnie proboszczem w Ostrowcach i Koniecznie. Chmielnik to jego rodzinna parafia.

– Mimo choroby w ostatnich tygodniach, śmierć księdza Krzysztofa przyszła niespodziewanie. Możemy powiedzieć, że zbyt nagle. Tym samym zakończył się czas jego życia, czas ziemskich trudów i codziennych zmagań, czas ludzkiego i kapłańskiego powołania. Sprawując Najświętszą Ofiarę Jezusa Chrystusa za spokój jego duszy w parafialnym kościele w Chmielniku, gdzie Krzysztof został ochrzczony 22 sierpnia 1954 roku, głęboko wierzymy i ufamy, że nie zakończył się dla niego czas Bożego działania – przypomniał biskup kielecki.

Pasterz naszej diecezji zwrócił także uwagę na ogromną rolę nadziei płynącej z wiary w trakcie pandemii.

– Świat medycyny walczy z pandemią koronawirusa, która wciąż bezkarnie idzie w pochodzie przez świat. Dla jednych jest okropnością, budzącą lęk, inni ją lekceważą, a jeszcze innym otwiera drogę do różnych nieetycznych interesów. Jak w takiej sytuacji ma się odnaleźć chrześcijanin, którego życie nosi w sobie dziedzictwo wieczności? Wsłuchując się w przesłanie dzisiejszego Słowa Bożego wiemy, że Bóg jest miłością i nie pozostawia człowieka na pastwę ślepego losu. Nie odbiera mu nadziei, ale dzięki odkupieńczej miłości Jezusa Chrystusa, Jego ofierze krzyża i chwalebnego Zmartwychwstania prowadzi nas na spotkanie ze Sobą – dodał biskup Jan Piotrowski.

– Ksiądz Krzysztof już usłyszał wołanie Jezusa i wybrał się w drogę do Domu Ojca. Ufamy, że Bóg w swoim miłosierdziu przyjmie Go do Swojej Chwały, dziękując Bogu za dar jego ponad czterdziestoletniej posługi wikariusza, a ostatnio proboszcza w parafii Konieczno.

Posłuchaj całej homilii:

Ksiądz Krzysztof Pawłowski został pochowany na cmentarzu w Chmielniku.