Pochodnia żywego duszpasterstwa. 60-lecie parafii św. Józefa

Najświętszej Ofierze przewodniczył biskup Jan Piotrowski, biskup kielecki. W swojej homilii pasterz naszej diecezji przypomniał początek funkcjonowania parafii, kiedy została ona powołana przez ówczesnego biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka w 1958 roku. – Jakże wtedy inna była Polska pod względem politycznym, społecznym i ekonomicznym. Jednak na tej ziemi żyły te same, wrażliwe dusze. Ludzie pragnący szczęścia i nam podobni. Odkupieni tą samą drogocenną krwią Pana Jezusa. W tym czasie wybrzmiewała niezwykle odważna i niosąca nadzieję nauka kardynała Stefana Wyszyńskiego, dziś Sługi Bożego, który dostrzegając znaczenie rodziny w dziejach narodu, państwa i Kościoła przypomina, że naród składa się z wielu rodzin, a te z wielu małżeństw – tłumaczył biskup Jan Piotrowski, który przypomniał również o znaczeniu modlitwy w życiu chrześcijan. – Zarówno pojedynczy święci, jak i całe rodziny czerpią moc z modlitwy, która nigdy nie jest straconym czasem. Dlatego drodzy małżonkowie i rodzice, obecni w tej świątyni, drogie dzieci i młodzieży i my wszyscy tu obecni nie pozwólmy, aby świat nam wyrwał zdolność do modlitwy, ponieważ modlitwa nawet najprostsza, najbardziej skromna czyni człowieka wielkim – dodał.

Posłuchaj całej homilii:

W trakcie Mszy Świętej małżeństwa, które obchodziły jubileusz odnowiły przysięgę małżeńską. Po Komunii Świętej wierni zaśpiewali uroczyste Te Deum, a grupy parafialne podziękowały obecnym biskupom i kapłanom, w szczególności zaś ks. Janowi Iłczykowi, kustoszowi Sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny w Kielcach. Po Eucharystii, biskup Andrzej Kaleta, biskup pomocniczy diecezji kieleckiej przekazał małżeństwom pamiątkowe dyplomy.

Parafia powstała w 1958 roku. Ze względu na trudności jakie stwarzały władze komunistyczne kościół został konsekrowany dopiero w 1995 roku. – Z perspektywy historycznej i ówczesnej sytuacji politycznej mówimy o wyjątkowych czasach. Dla Kościoła i ewangelizacji to są zawsze czasy normalne, ponieważ jest to czas próby i w taką sytuację ofiary, cierpienia wprowadza nas Pan Jezus, który mówił o prześladowaniach. Dziś żyjemy w innej rzeczywistości. Parafia św. Józefa Robotnika, która wyrosła z rzuconego przez biskupa Czesława Kaczmarka ziarna jest największą wspólnotą parafialną naszej diecezji. Jest niezwykle dynamiczna. Gratuluję wiernym i duszpasterzom, które je tworzyli i tworzą. To pochodnia żywego duszpasterstwa wiary – stwierdził biskup Jan Piotrowski. – Początki były trudne. W roku 1975 rozpoczęła się budowa kościoła. Z pomocą św. Józefa to wszystko na Szydłówku zaistniało. Ks. Tadeusz Cabański, pierwszy proboszcz napisał w kronice parafialnej: „na czasy trudne św. Józef jest nam dany, aby był dla nas pomocą i kiedykolwiek była potrzeba zawsze zanosiliśmy modlitwy do św. Józefa z prośbą o pomoc”. I tak jest do dnia dzisiejszego – wyjaśniał ks. Jan Iłczyk, proboszcz parafii.