Odpust w Pacanowie. Uroczystościom przewodniczył biskup Andrzej Kaleta

W homilii ksiądz biskup mówił o godnym miejscu krzyża w przestrzeni publicznej i szacunku do tego znaku miłości Boga do człowieka oraz wartości, jakie są z nim związane. Podkreślał, że krzyż, znak zbawienia, zawsze był wpisany w dzieje naszego narodu. – Lud Polski związał swoje dzieje z krzyżem. Umieszczano go wszędzie tam, gdzie przebywał człowiek, przyznający się do Chrystusa! – mówił biskup, który przypomniał również, że „krzyż zawsze towarzyszył naszym bohaterom narodowym w walce o wolność”.

Jednocześnie hierarcha zaznaczył, że krzyż zawsze miał wrogów. – W Polsce ściągali krzyże zaborcy, ściągano je w czasach stalinowskich, ściągano je wiele razy w powojennej historii – mówił.

Biskup Kaleta wyjaśniał, że „krzyż jest wpisany w naszą narodową historię i kulturę, dlatego nic dziwnego, że w dalszym ciągu chcemy widzieć go w przestrzeni publicznej”. Biskup zwrócił uwagę na potrzebę należytej czci i szacunku do krzyża, na którym umarł za nasze grzechy Chrystus. – Krzyżem ani wartościami, które on wyraża nie można ani szafować, ani używać przeciwko komukolwiek. Krzyż nie należy do żadnego ugrupowania. Ani do lewicy ani do prawicy. Jest własnością tych, którzy go szanują – podkreślał kielecki biskup pomocniczy.

Hierarcha zauważył także, że dziś krzyż jest znakiem szczególnej nadziei, zwłaszcza w czasach, kiedy doświadczamy wielu zjawisk, „które obce naszej kulturze wprowadzają wśród nas nienawiść i zamęt (…). Ta nadzieja płynąca z krzyża potrzebna jest także w czasie pandemii. Niosą ją codziennie poprzez pomoc i zaangażowanie pracownicy służby zdrowia i wolontariusze – powiedział.

Odpust w Pacanowie był tradycyjnie połączony z dziękczynieniem za plony. Biskup Kaleta, zwracając się do rolników, którzy przynieśli dożynkowe wieńce, powiedział, że „w chlebie niebo styka się z ziemią, a człowiek – rolnik przez swoją pracę ma udział w krzyżu i w Tajemnicy Eucharystii, która jest pokarmem duchowym”.

– Stojąc pod krzyżem z Pacanowskiego Sanktuarium wspólnie spoglądamy na bochen chleba wypieczony z ziaren zebranych w czasie tegorocznych żniw. Z jednej strony symbolizuje on trud człowieka – rolnika, a z drugiej błogosławieństwo Boga samego – mówił.

W czasie uroczystej Eucharystii biskup Kaleta pobłogosławił przyniesione przez tutejszych rolników wieńce dożynkowe. Uroczystości zakończyła procesja eucharystyczna wokół bazyliki.

Katarzyna Dobrowolska, Niedziela Kielecka

(tekst za diecezja.kielce.pl; foto: PONIDZIE TV)