Ministranci spotkali się na Bukówce

Spotkanie było okazją nie tylko do wspólnej modlitwy, ale i integracji oraz zapoznania się z tym, jak od środka wygląda Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. To także możliwość porozmawiania o tym, czym dla młodych ludzi jest służba liturgiczna. – Jestem ministrantem od prawie pięciu lat. Służba liturgiczna daje mi siłę do przezwyciężania różnych trudności życiowych. To także możliwość spotkań z kolegami na meczach piłki nożnej czy wspólnych wyjazdach – mówi Paweł Tomczyk  z parafii katedralnej. – Dzięki temu jesteśmy bliżej Boga, a dziś zbieramy się wszyscy razem. Czasami gramy w piłkę, czasami wspólnie gdzieś wyjeżdżamy razem z księdzem – dodają Karol Tekiel i Kacper dudek z Łukowej. W służbie za ołtarzem coraz częściej można zobaczyć też dziewczęta. – Dobrze się w tym odnajduję. Służę do Mszy, a także zajmuję się czytaniami – mówi Kamila Nowak.

W ocenie księży, służba liturgiczna wciąż cieszy się dużym zainteresowaniem u młodych ludzi, którzy chcą głębiej przeżywać wiarę.– Zarówno chłopaki, jak i dziewczyny chętnie przychodzą służyć do Mszy. Wyjazdy i spotkania takie, jak dziś są potrzebne, by pokazać służbę liturgiczną z innej strony, niż tylko ta, która związana jest z nabożeństwami – mówi ks. Mariusz Mołas z parafii w Łukowej.

Uroczystej Eucharystii w kaplicy polowej na Bukówce przewodniczył senior archidiecezji częstochowskiej, ks. biskup Antoni Długosz, znany z programu Ziarno w telewizji. – Tę Mszę świętą odprawiam w waszych intencjach prosząc Boga, abyście dobrze wybrali swoją drogę. Będę prosił, by jak najwięcej z was poszło do seminarium i stało się, jak mówi święty Paweł wszystkim dla wszystkich, by przynajmniej niektórych doprowadzić do Pana Jezusa – powiedział w słowach powitania.

Tegoroczny Dzień Ministranta odbył się pod hasłem "Zło dobrem zwyciężaj", zaczerpniętym ze słów bł. ks. Jerzego Popiełuszki.