Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

KOŚCIÓŁ

Ks. prof. Marcin Kowalski: Są dowody na zmartwychwstanie Pana Jezusa

sobota, 16 kwietnia 2022 17:36 / Autor: Radio eM
Ks. prof. Marcin Kowalski: Są dowody na zmartwychwstanie Pana Jezusa
Ks. prof. Marcin Kowalski: Są dowody na zmartwychwstanie Pana Jezusa
Radio eM
Radio eM

Rozmowa z ks. prof. Marcinem Kowalskim, członkiem Papieskiej Komisji Biblijnej, wykładowcą KUL i WSD w Kielcach.

W starożytności ludzie toczyli dyskusje na temat tego, co będzie po śmierci. Jednym z tematów było zmartwychwstanie. Co o zmartwychwstaniu mówi Stary Testament?

W Starym Testamencie temat rozwija się dwutorowo. Niektóre teksty mówią, że będzie dla wszystkich, inne, że będzie tylko nagrodą dla sprawiedliwych. Mówi się też, że będzie to wydarzenie końca czasów poprzedzające sąd. Te idee rodzą się w czasach ucisku męczenników i one wprowadzają nas już w czasy Nowego Testamentu. W czasach kiedy Jezus głosi swoją Ewangelię mówi się, że wiara w zmartwychwstanie jest praktycznie powszechna. Jedynymi, którzy nie dzielą tej wiary są faryzeusze, dlatego, że w Pięcioksięgu nie znajdują dowodów na zmartwychwstanie. Jezus będzie im dowodził, że się mylą.

Apostołowie na początku nie umieją rozpoznać zmartwychwstania Chrystusa.

Mają z tym poważny problem, ponieważ są dziedzicami tradycji żydowskiej, która inaczej wyobraża sobie zmartwychwstanie niż to, co wydarzyło się w historii Jezusa. Jednak, aby do tego dojść musieli przejść pewną drogę.

Jak Jezus przygotowywał uczniów do swojego zmartwychwstania?

Teoretycznie zmartwychwstanie nie powinno ich zaskoczyć, ponieważ regularnie było obiektem przepowiadania Jezusa. Czytamy o tym w Ewangelii Marka, Mateusza i Łukasza. On zapowiada je uczniom trzy razy. W kluczowych miejscach dla swojej misji, że musi pójść do Jerozolimy, gdzie zostanie wydany w ręce starszych, ukrzyżowany, ale potem zmartwychwstanie. Jezus precyzyjnie zapowiada te wydarzenia, z których uczniowie zrozumieli tylko drogę krzyża. Widać, że są nią przerażeni.

Jezus dlatego prowadzi ich na Górę Przemienienia, gdzie jeszcze raz udowadnia, że to nie jest całość przesłania Syna Człowieczego, że droga krzyża prowadzi ku zmartwychwstaniu. On się tam przemienia, tam widać ten blask Zmartwychwstałego. Im jest to bardzo trudno pojąć. Ze względu na to, że idee żydowskie dotyczące zmartwychwstania są nieco inne, żeby do nich dojść najlepiej omawia się je przy okazji pism świętego Pawła.

Co Ewangelie mówią o zmartwychwstaniu?

One najprościej opowiadają o zmartwychwstaniu. U wszystkich trzech synoptyków mamy motyw pustego grobu, aniołów, którzy pojawiają się przy grobie lub młodzieńca. U wszystkich mamy motyw białych szat. Czyli eksplozję życia, bo biel sugeruje koniec żałoby, sugeruje nowe życie, które wdziera się w ten ludzki świat. Kobiety, które towarzyszą w trzech scenach zmartwychwstania niczego nie rozumieją. Tak samo apostołowie.

Co jeszcze uderza w tych opowieściach o zmartwychwstaniu?

Jezus będzie tłumaczył wydarzenie zmartwychwstania swoim uczniom przez pisma, jak czytamy w Ewangeliach Łukasza i Jana. U Łukasza pojawia się rozbudowana narracja o uczniach, którzy uciekają do Emaus. O smutku, który zapada nad tym ludzkim światem. Uczniowie usłyszeli od kobiet, że On zmartwychwstał, ale nie są w stanie w to uwierzyć. Wybierają się w drogę do Emaus. To jest ucieczka do miejscowości oddalonej o kilkanaście kilometrów od Jerozolimy. Tam chcą przeczekać te trudne dla nich wydarzenia, bo obawiają się o swoje życie. Kiedy tak rozprawiają między sobą, dołącza do nich Jezus, jak czytamy:  "lecz oczy ich były jakby przesłonięte, tak że Go nie poznali" (Łk 24, 16). Zawiedzione nadzieje, to czuć w tym dyskursie z Jezusem. Oni opowiadają Mu czego się spodziewali, opowiadają Mu o Jego własnym życiu. Reakcja Jezusa w tej drodze jest emocjonalna, pobrzmiewa tam nawet zniecierpliwienie. On wypomina uczniom to, że ich serca są powolne, opieszałe w myśleniu, nie chcą wierzyć w słowa proroków, wciąż jeszcze nie wiedzą, że Mesjasz miał cierpieć, przypomina i nawiązuje do swoich słów, kiedy zapowiadał, że Mesjasz musi cierpieć i przytacza uczniom pisma, bo to jest jeden z dowodów na zmartwychwstanie Jezusa.

Wiemy, że tradycja żydowska nie była przygotowana na zmartwychwstanie Jezusa. Wiemy, że oni oczekiwali Mesjasza chwalebnego, który jak król podbije Izraela. Tymczasem Jezus, w drodze do Emaus, wyjaśnia im pisma. Właśnie pisma ze Starego Testamentu potwierdzają zmartwychwstanie Jezusa, ponieważ o tym piszą. Łukasz podaje jeszcze jeden dowód na zmartwychwstanie, kiedy Jezus wyłoży im pisma i będzie chciał odejść oni Go powstrzymują i poznają Go po łamaniu chleba (Łk 24,30). Wtedy dostrzegają Go, ale On staje się niewidoczny. Kolejny dowód, jaki podaje Łukasz to Eucharystia. W Niej możemy dotknąć Jezusa Zmartwychwstałego. Tam też czytane są pisma, że zmartwychwstał. Tak więc dwa dowody, w których Kościół widzi zmartwychwstałego to: pisma i Eucharystia.

Jakie mamy jeszcze inne dowody na zmartwychwstanie Jezusa?

W Ewangelii Jana mamy motyw biegu do grobu, który najpierw inicjuje Maria Magdalena. Widzi pusty grób i wraca. Bierze Piotra i Jana, biegną razem. To nie przypadek, że akurat tych dwóch, bo Piotr to głowa, a Jan serce Kościoła. Jan zna drogę, bo był pod krzyżem i przy złożeniu Jezusa w grobie, Piotr nie. Jan przybywa pierwszy, widzi płótna, ale nie wchodzi, czeka na Piotra. Piotr przybywa, wchodzi do grobu, dopiero za nim wchodzi Jan. Oni patrzą na płótna, które leżały ułożone. Jedno, które okrywało głowę Jezusa i drugie, które okrywało Jego ciało. Patrząc na te płótna zaczynają wierzyć. Jan wszedł i uwierzył, jak czytamy w Ewangelii, bo dotąd nie rozumieli pism. Znowu mamy pisma, pierwszy dzień tygodnia, który wskazuje na Eucharystię, gdzie można znaleźć Zmartwychwstałego. Mamy też ten pusty grób, w którym są materialne dowody zmartwychwstania, czyli wspomniane.

Jak możemy je interpretować?

Gdyby ciało Jezusa zostało stamtąd wykradzione, zrobiliby to złodzieje razem z płótnami. To jest dowód na to, że nie doszło do tego, o czym kazali mówić faryzeusze, że przyszli uczniowie i Go wykradli. Te płótna materialne mają też znaczenie symboliczne. To, co spoczywało na głowie Jezusa, symbolizuje to, co działo się z Piotrem, jako głową Kościoła. To, co na ciele, symbolizuje ciało. Tam się rodzi Kościół. Widać rękę, która te płótna pieczołowicie złożyła. Po to, aby oni weszli, zobaczyli i uwierzyli. Wiarygodnym dowodem zmartwychwstania są pisma, liturgia, Kościół, który rodzi się z doświadczenia zmartwychwstania, bo bez niego bylibyśmy rozproszoną grupą zalęknionych uczniów Jezusa. Bez tego wydarzenia trudno byłoby zrozumieć fenomen Kościoła, jako ciała Chrystusa. To są również wymowne dowody na zmartwychwstanie.

O innych dowodach na zmartwychwstanie Pana Jezusa można posłuchać w Poniedziałek Wielkanocny, godz. 10 w Radiu eM Kielce.

Dziękuję za rozmowę.

Katarzyna Bernat

Posłuchaj całej rozmowy:

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO