Biskup Marian Florczyk modlił się za babcie i dziadków

Przypomnijmy, że w sobotę (21 stycznia) odbyły się także specjalne uroczystości w Wojewódzkim Domu Kultury:

Szczegóły: http://www.emkielce.pl/kosciol/za-nami-uroczysty-dzien-babci-i-dziadka

W kościele św. Wojciecha zgromadzili się licznie dziadkowie i wnukowie. Obecny był również ks. Mirosław Cisowski, proboszcz parafii i ks. Łukasz Zygmunt, rzecznik Kurii Diecezjalnej w Kielcach.

– Pojmując szerzej naszą intencję, modlimy się za osoby starsze. Gdy mówimy o babciach i dziadkach to mamy na uwadze nie tyle wiek, ale znaczenie w życiu każdego człowieka. Wiele ciepłych słów zostało wypowiedzianych wczoraj i dzisiaj o babci i o dziadku – mówił biskup Marian Florczyk, który zwrócił uwagę na współczesne problemy osób starszych.

– Wprowadzają mnie w stan zmartwienia słowa niejednej babci: nie mam dla kogo żyć, bo jestem samotna i opuszczona. Najbliżsi opuszczają dom rodziny i wyjeżdżają. Niektórych zabrała śmierć. Jesteśmy społeczeństwem starzejących się. Starszy wiek to najczęściej samotność, ubytek sił i natężenie chorób. To wszystko niesie lęk i smutek oraz tęsknotę. Winniśmy robić wszystko, by babcie i dziadkowie nie byli zostawienie w samotności i na pastwę losu – zauważył i podkreślił znaczenie przekazywanej przez osoby starsze mądrości.

– Mądrość czyni życie pięknym ogrodem. W przeszłości to babcie i dziadkowie przekazywali swoim wnukom mądrość. Razem z nią również wiarę. Jan Paweł II zasoby mądrości osób starszych przedstawia jako obraz wielkiej biblioteki.

Posłuchaj całej homilii:

Po Mszy Świętej wszyscy wzięli udział we wspólnym kolędowaniu.