KOŚCIÓŁ
Biskup Marian Florczyk: Co zrobić, by ból i chorobę obrócić w dobro?
Biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk odprawił Mszę Świętą w klasztorze Sióstr Karmelitanek w Kielcach z okazji 25. rocznicy nawiedzenia figury Matki Bożej z Fatimy oraz wspomnienia Maryi z Lourdes.
W homilii biskup zaznaczył podobieństwa pomiędzy objawieniami maryjnymi. – Zarówno w Lourdes, jak i w Fatimie Maryja objawiała się biednym dzieciom. Kiedy dziś mówimy o biedzie, to na pewno nie wyobrażamy sobie stanu z Francji czy Portugalii na początku XX wieku. Zarówno trójka dzieci z Fatimy, jak i Bernadeta w Lourdes to były biedne dzieci. I do tych biednych dzieci przychodzi Maryja z pewnym posłannictwem. Objawia się jako Piękna Pani zatroskana o swoje dzieci. Te objawienia są bardzo podobne, można powiedzieć wspólne - Maryja nawołuje do modlitwy, nawrócenia i pokuty. Dzieci z Fatimy, żyjąc w biedzie, nie znały szerszego świata, a tu Maryja mówi im o nawróceniu Rosji. Bernadeta też była nie tylko biedna, ale, powiedzielibyśmy, mało zdolna. Ale była bardzo dobrym człowiekiem i dzieckiem. Do takich dzieci można mieć zaufanie. Maryja objawia się im, aby byli wiarygodymi świadkami przed ludźmi – zauważył.
Odnosząc się do obchodzonego Światowego Dnia Chorych, biskup mówił także o sensie cierpienia. – Ból jest złem, choroba jest złem. Powstaje więc pytanie: co zrobić, żeby to zło obrócić w dobro, żeby stało się korzyścią wewnętrzną dla człowieka? Śmierć Jezusa na krzyżu i ból Maryi zostały przemienione w najpiękniejsze i największe dzieło. Jezus odkupił nas przez cierpienie, w którym okazał miłość do każdego z nas. Ile jest takich osób, które cierpią i swoje cierpienie ofiarują za kogoś. Wyrażenie "ofiara za kogoś" pada zazwyczaj, kiedy wspominamy żołnierzy z II wojny światowej. Mówimy, że ponieśli ofiarę za Polskę, za braci i siostry, za Polaków. Może łatwo to mówić, ale trzeba sobie nadać sobie w chorobie i cierpieniu taką motywację, żeby wyjść z nich zwycięsko. Żeby choroba i bezsens nie dobiły jeszcze bardziej człowieka. – mówił.
Wysłuchaj całej homilii: