Biskup Jan Piotrowski w Środę Popielcową: Walka ze złem nigdy nie była przeciw komuś

W homilii biskup mówił o walce ze złem oraz ewangelicznych zachętach do nawrócenia. – W Ewangelii walka ze złem nigdy nie była przeciw komuś, ale przeciw grzechowi, a więc świadomie złym wyborom, jakich dokonywał człowiek. Dziś, w Środę Popielcową, kiedy rozpoczynamy kolejny Wielki Post i z pokorą pochylimy nasze głowy na posypanie popiołem, usłyszymy zachętę świętego Pawła Apostoła "W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem! On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy się stali w Nim sprawiedliwością Bożą." Ewangeliczne nawrócenie zawsze prowadzi przez ludzkie serce. Jest ono pełne nadziei, że Boże działanie wobec skruszonego człowieka będzie ze wszech miar sprawiedliwe. 

– Podczas tej pokutnej Mszy Świętej stawiam sobie pytanie – czy dziś jeszcze należy mówić o nawróceniu, pokucie, modlitwie i jałmużnie, kiedy człowiek jest zachłannym zaborcą wolności, odartej z wszelkiej prawdy, a do granic nasycony jest chęcią czynienia tego, co mu się tylko zechce? - pytał ordynariusz kielecki

Biskup odniósł się także do siedmiu grzechów głównych. – To z nich wyrasta narcyzm osób przechowujących swój skarb w opancerzonej osobowości, które żyją wiecznymi pretensjami do Boga i ludzi, co nie pozwala im na jakiekolwiek nawrócenie. Tak łatwo uczepiają się jakiejś idei, w tym przypadku osobistej wolności i przekształcają ją w ideologię, tworząc sobie nowe i kolorowe okulary, przez które wszystko można ocenić z niepodważalną korzyścią wyłącznie dla siebie. Każda rewolucja, począwszy od francuskiej, przez październikową, chińską i kulturową lat 60. i naszych czasów miały swoich Dantonów, Robespierre'ów, Leninów, Mao Zedongów. Takich bezbożnie ideologicznych niegodziwców miała także Polska. Niestety, nadal jawią się podstępnie na horyzoncie naszych miast i wiosek. W epoce buntu obyczajowych barbarzyńców potrzeba nam przede wszystkim życia w prawdzie – zaznaczył pasterz.

Posłuchaj całej homilii:

Po homilii odbył się obrzęd posypania głów wiernych popiołem na znak rozpoczęcia 40-dniowej pokuty. W tym roku, ze względu na pandemię, słowa "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" biskup wypowiedział tylko raz do wszystkich wiernych.