Biskup Jan Piotrowski: Nikt nie ma prawa robienia interesów na Solidarności

W homilii biskup mówił o konieczności ponownego zwrócenia się do Chrystusa:

– Jeśli chcemy ocalić nasze człowieczeństwo, Polskę i świat, to nie można zrezygnować z prawdy, której źródłem jest Bóg, który objawia nam ją w Jezusie Chrystusie. Jeśli współczesny człowiek chce być w pełni człowiekiem, musi zwrócić się do Chrystusa, aby uzyskać od Niego odpowiedź na pytanie, co jest dobrem, a co złem. Jan Paweł II powtarzał, że bez Chrystusa nie można zrozumieć człowieka. To On jest nauczycielem, który na zawsze pozostaje w Kościele i w świecie – przypomniał.

Hierarcha wspominał też o historii ludzi „Solidarności”

– Byli tacy wasi koledzy i koleżanki, którzy nigdy o nic nie zabiegali dla siebie. W tym, co robili, byli autentycznymi świadkami prawdy, mężni i wierni. Nawet gdy przyszło cierpieć i oddać życie za Ojczyznę. Jak nauczał Sługa Boży kardynał Stefan Wyszyński „Przez sponiewieranie bowiem prawa miłości społecznej, przez wybujały indywidualizm w tylu dziedzinach życia, ludzie doszli wprost do absurdu tak, iż niemal stanęli na prochu samounicestwienia, wyniszczenia rodziny, więzi społecznej, narodowej i ogólnoludzkiej.”

- Nie można być ślepcem w odczytywaniu minionej historii i nie dostrzegać tych, którzy jak zły duch szkodzili i nadal szkodzą Solidarności i Polsce. Trzeba mieć odwagę i mówić im, jak Jezus złemu duchowi „Milcz!”. Jednak, aby tak komuś powiedzieć, samemu trzeba być u źródła Ducha i żyć prawdą. Nikt nie ma prawa robienia interesów na Solidarności. Jest ona wspólnym dziedzictwem Polski i Polaków – zakończył swoje rozważania hierarcha.

Wysłuchaj całej homilii:

Pod koniec Eucharystii głos zabrał Waldemar Bartosz, przewodniczący świętokrzyskiej Solidarności:

- Dziękujemy księdzu biskupowi za modlitwę w intencji ludzi pracy. Mówił o nich Jan Paweł II podczas ostatniej audiencji dla „Solidarności, zwracając się do nas, aby zawsze być z nimi. Dla Solidarności ważne jest to, abyśmy byli przekonani, że osoba ludzka jest obdarzona godnością, bo jesteśmy zbudowani na prawdziwych wartościach. Tak naprawdę cała walka sprowadza się do tego, kim jest człowiek – powiedział.

Msza Święta była częścią obchodów 41 rocznicy Porozumień Sierpniowych, o których pisaliśmy tutaj.