Biskup Jan Piotrowski: Często nie rozumiemy, co mówi do nas Bóg

W homilii pasterz diecezji kieleckiej mówił o szczególnej roli Maryi podczas adwentowego czuwania.

- Przez Maryję chcemy być bliżej Boga, bo on nigdy nie odwraca się od człowieka. Tylko człowiek, gardząc Bożą miłością wybiera inną drogę życiowej wędrówki. Blisko błądzącego człowieka, rozlega się wołanie Boga "Adamie, gdzie się ukryłeś?" - powiedział biskup Jan Piotrowski.

Wspominał także encyklikę "Laudato Si" papieża Franciszka, a także dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny.

- Bóg objawia się człowiekowi również pięknem dzieła stworzenia, a to daje pewność, że życie każdej osoby nie gubi się w beznadziejnym chaosie, w świecie rządzonym przez czysty przypadek lub powtarzające się cykle, jak pisał w encyklice "Laudato Si" papież Franciszek. Bo gdyby było inaczej, nic nie miałoby sensu. Dobrze wiemy, że chaos, jaki spowodował grzech pierworodny, nie zniknął ze świata i ludzkiego życia. Wyjątkiem była Maryja, zachowana od grzechu pierworodnego. Zrozumiała, co Bóg mówił do niej przez swojego posłańca. Bo my, niestety, często nie rozumiemy tego, co mówi do nas Bóg - zaznaczył hierarcha.

Posłuchaj całej homilii:

Nabożeństwo odprawiane było jedynie przy blasku świec. Rozpoczął je śpiew "Rorate Coeli", zaczerpnięty z księgi proroka Izajasza. Od tych słów swoją nazwę wzięły roraty.