Betlejemskie Światło Pokoju pod hasłem „Czyńmy pokój”

Betlejemskie światło przywędrowało do Polski od słowackich skautów. Harcerze podzielą się nim z całą społecznością naszego regionu.

-  Myślę, że hasło jest bardzo trafione.  W dobie konfliktu na Ukrainie, niepokoju  w różnych środowiskach na całym świecie, ale ten pokój jest tak naprawdę potrzebny nam wszystkim. Przez niego rozumiemy także nasze wewnętrzne odczuwanie, to w jaki sposób funkcjonujemy. Mamy nadzieję, że z tym przesłaniem ogień Betlejemskiego Światła Pokoju trafi do mieszkańców Kielc i regionu świętokrzyskiego - mówił hm. Arkadiusz Szostak, komendant Kieleckiej Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego.

Biskup Jan Piotrowski podkreślał znaczenie Światła Betlejemskiego, które niesie pokój i nadzieję. Nawiązywał do Liturgii Słowa Bożego, która zaprasza do pełnego ufności podążania drogami Boga będącego miłością.

-  Nie tylko w historycznych czasach proroka Izajasza, tego piewcy nadziei, ale i dziś Pan Bóg pragnie szczęścia dla człowieka, a ono zawsze ma początek w ludzkim sercu. Człowiek poniekąd musi opuścić ciemną krainę swoich nieprawości, niecnych myśli, złych intencji, pragnień, aby czas Adwentu był czasem przemiany serca. Ojcowie Kościoła nazywają ją metanoją. W przepowiadaniu mało mówi się o pokucie, wyrzeczeniu, ale bardziej o budowaniu chrześcijańskiej tożsamości, żeby chrześcijanin wiedział kim jest i dokąd zmierza - zaznaczał.

Biskup zaakcentował, że nadzieja w której zostaliśmy zbawieni pozwala sięgać wieczności.

- Nasze pielgrzymowanie drogami doczesności, uczestnictwo we wspólnocie Kościoła nie czyni nas zbędnymi w świecie, bowiem to żywy człowiek jest chwałą Boga. On naszymi rękami wspomaga potrzebujących, nimi ociera ludzkie łzy, naszym głosem pociesza i wzywa do nawrócenia. Tym samym głosem pozwala nam dawać innym dobre rady, a naszym sercem pozwala kochać siebie i naszych bliźnich - mówił biskup Jan Piotrowski.

Akcję Betlejemskie Światełko Pokoju zapoczątkowano w 1986 roku  w Austrii, obecnie obejmuje  prawie całą Europę. W Polsce idea jest prowadzona przez harcerzy ze Związku Harcerstwa Polskiego.