7. Pola Nadziei podsumowane

Symbolem akcji Pola Nadziei jest żonkil. Jesiennym sadzeniem tych żółtych kwiatów rozpoczęła się finiszująca siódma edycja akcji promującej pomoc hospicyjną. Ścięte rośliny były rozdawane podczas zbiórek funduszy na rzecz funkcjonowania Hospicjum imienia świętej Matki Teresy z Kalkuty na kieleckim Czarnowie. Jak mówi ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor kieleckiej Caritas, w ostatnich miesiącach udało się zebrać około 52 tysięcy złotych a ta suma jeszcze może wzrosnąć, ponieważ niektóre parafie wciąż prowadzą kwesty.

- Dramatycznie wzrasta liczba zachorowań na nowotwory, co za tym idzie także rośnie zapotrzebowanie na tego typu opiekę. Dlatego potrzebna jest nasza świadomość, byśmy wspierali hospicja, byśmy jako społeczeństwo tych ludzi otaczali należytą troską, oczywiście z pomocą różnych placówek. Stąd działania kierujemy już do najmłodszych, do uczniów podstawówek, szkół średnich. Częścią działań są także różnego rodzaju pikniki i festyny – mówi ks. Krzysztof Banasik.

- Ta edycja Pól nadziei była wyjątkowa – mówi Andżelika Steciak, koordynator wolontariatu hospicyjnego. - W tej edycji brało udział około 30 szkół podstawowych i ponadpodstawowych, a także studenci, osoby starsze. Wolontariusze pochodzą z różnych grup wiekowych. Te działania były realizowane zarówno przy parafiach jak i w szkołach. Udało nam się dobrze przygotować tegoroczny Marsz Żonkila mimo niesprzyjającej pogody. Było dużo działań, mamy dużo pomysłów na przyszłość. Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy nas wsparli w tym roku – mówi Andżelika Steciak.

W akcje związane z promowaniem idei hospicyjnej angażuje się wielu młodych wolontariuszy. Na przykład można ich zobaczyć na ulicach Kielc w żółtych koszulkach i z puszkami na pieniądze w dłoniach. - Uczestniczyliśmy w zbiórce żywności, robiliśmy prace na konkursy plastyczne, kartki bożonarodzeniowe, występowaliśmy także w hospicjum. Ta praca nauczyła mnie głównie tego, że każdy człowiek jest sobie równy. Nauczyłam się także tego, że należy pomagać starszym, schorowanym bo oni sami mogą nie dać sobie rady - mówi Anita Prus, uczennica Zespołu Placówek Oświatowych w Oblęgorku.

Akcja Pola Nadziei jest organizowana w różnych krajach na całym świecie. W tę kielecką co roku angażują się instytucje publiczne, prywatne, parafie, mieszkańcy miasta i lokalne media. Otwarcie kolejnej edycji już jesienią.