Final4 2016
PSG wraca z brązem z Kolonii
Szczypiorniści Paris Saint Germain pokonali w meczu o brązowy medal Champions League THW Kiel 29:27 (15:11). Choć w pierwszej połowie Paryżanie kontrolowali przebieg spotkania, to w drugiej części gry niemiecki zespół wyrównał, a spotkanie rozstrzygnęło się dopiero w końcówce.
Zespół z Francji szybko odskoczył THW w pierwszym niedzielnym pojedynku. Podopieczni Serdarusicia wyszli na czterobramkowe prowadzenie (8:4), którego długo nie oddali. Paryżanie w porównaniu z wczorajszym meczem z Vive, dosyć łatwo wypracowywali sobie pozycje rzutowe. Ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Sergiej Onufryienko oraz Mikkel Hansen. Po drugiej stronie świetnie radził sobie Christian Dissinger, ale reszta drużyny była dla niego tłem. W 26. minucie było już 14:9 dla PSG, a do szatni obie „siódemki schodziły przy wyniku 15:11.
W drugiej części gry obraz gry zupełnie się zmienił. Podopieczni Gislasona za wszelką cenę próbowali niwelować straty. Udało im się doprowadzić do remisu w 40. minucie (19:19). Od tego momentu zaczęła się gra gol za gol. W 58. minucie po bramce Mikkela Hansena Paryżanie objęli prowadzenie 28:27, a Gislason wziął czas dla swojej drużyny. Końcówka należała jednak do PSG. W kolejnej akcji błąd popełnił Vujin, piłkę przechwycił Narcisse, który momentalnie podał do Hansena. Duńczyk pewnie pokonał Landina. THW nie podniosło się z dwubramkowej straty i przegrało 29:27.
Paris Saint Germain - THW Kiel 29:27 (15:11)