CIEKAWOSTKI
Zima w Małopolsce – trzy pomysły na to, jak ją spędzić. Materiał partnera
Gdy nadchodzi zima, nieco zmieniamy sposób zwiedzania. Ujemne temperatury i śnieg nie zawsze sprzyjają powolnym spacerom i długiemu przebywaniu na zewnątrz. Poszukujemy zatem zupełnie innych atrakcji, które zapewnią nam zarówno ciekawe spędzenie czasu, jak i chociaż trochę ciepła.
Zimowa turystyka może być także powiązana ze sportami, które są charakterystyczne wyłącznie dla tej pory roku. Jeden z najciekawszych regionów Polski – Małopolska, sprawdza się wtedy znakomicie jako cel podróży. Co dokładniej oferuje nam wszystkim?
Aktywny czas wolny
Jeżeli zima to sporty zimowe! Po całorocznym oczekiwaniu narciarze mogą w końcu wyjąć swój sprzęt z najwyższych półek szaf. Wiele osób nie widzi lepszego od stoku miejsca na spędzenie wyjazdu o tej porze. Jeżeli chodzi o snowboard i narty, Małopolska nie ma sobie równych! Za zimową stolicę powszechnie uznaje się Zakopane i to właśnie tam znajduje się najdłuższa trasa narciarska w Polsce. Zresztą mieści się ona w Tatrach Wysokich, a dokładnie na popularnym Kasprowym Wierchu. Należy mieć jednak świadomość, że ze względu na swój stopień trudności, jest polecana przede wszystkim doświadczonym narciarzom. Można także obrać nieco inny kierunek, czyli Pieniny, a nawet nie oddalać się od Krakowa, ponieważ tego typu arena sportowa jest również w Myślenicach. Należy jednak mierzyć siły na zamiary i przed wyjazdem sprawdzić, czy nasze umiejętności są odpowiednie do danej trasy. Coraz popularniejsze stają się również biegówki. W trasach dostosowanych do tego typu aktywności przoduje zdecydowanie Gmina Nowy Targ. Oczywiście na całym terenie Małopolski nie brakuje też licznych lodowisk. Poza tymi pod dachem można wybrać te na świeżym powietrzu umieszczane na środku rynków.
Górskie widoki
Niestety ze względu na zmiany klimatyczne, w znacznej części Polski próżno oczekiwać śniegu. Na szczęście nie brakuje go w górach! Nie ma chyba bardziej zachwycającego widoku z okna niż oprószone białym puchem szczyty. Nie musimy po nie jechać aż do Austrii czy Włoch, ponieważ znajdziemy je także w Małopolsce. Ponownie w tym kontekście pojawia się Zakopane, które w szczególności zimą oferuje turystom pełnię wrażeń. Poza zjeżdżaniem na nartach i snowboardzie można udać się kolejką na Gubałówkę. Stamtąd rozciąga się niezwykła panorama z Giewontem w roli głównej. Poza tym jest to odpowiednia baza wypadowa w Tatry. Oczywiście wybierając się na tego typu wędrówki, należy pamiętać o odpowiednim sprzęcie, a przede wszystkim o rozsądku i nieprzecenianiu własnych możliwości. Osoby, które nie czują się zbyt pewnie na ośnieżonych trasach na wierzchołki, mogą wybrać doliny. Mogą być to przykładowo Dolina Białego, Strążyska czy Jaworzynki. Dzień pełen wrażeń dobrze jest zakończyć odpoczynkiem w jednych z kilku term.
Zima w mieście
Chociaż wielu z nas marzy się zimowy odpoczynek w górach, nie zawsze mamy na to możliwość. Małopolska nie zawodzi również na tym polu, a w szczególności jej największe miasto – Kraków! Stare Miasto, które zachwyca niezależnie od pory roku, zostaje podświetlone tysiącami lampek. Wraz z początkiem grudnia w jego samym sercu, czyli na Rynku Głównym, rozstawia się bożonarodzeniowy jarmark. I chociaż zdarza się, że kolejki po Grzańca Galicyjskiego ciągną się niemiłosiernie, to warto poczekać i zaopatrzyć się w rozgrzewający napój. Na straganach nie brakuje regionalnych potraw i przysmaków, ale także wszelkiego rodzaju ozdób świątecznych, które są znakomitą alternatywą dla standardowych pamiątek z podróży. Nie może się obejść też bez zobaczenia tradycyjnych szopek krakowskich. Już od lat 30. ubiegłego wieku ich twórcy mogą wziąć udział w konkursie, po którym następuje wystawa w Celestacie. Warunkiem uczestnictwa jest nawiązanie do zabytkowej architektury miasta, dlatego każda szopka jest jedyna w swoim rodzaju.