SPORT
Zawodnicy Łomży Vive zaangażowali się w pomoc Ukrainie. Wśród nich Karaliok i Kulesz
Szczypiorniści Łomży Vive Kielce włączyli się w pomoc dla narodu ukraińskiego. We wtorek pomagali pakować dary w punkcie pomocy dla uchodźców, który mieści się przy ulicy Sienkiewicza 78A.
W pomoc włączyli się Arkadiusz Moryto, Szymon Sićko oraz Białorusini Arciom Karaliok i Uładzisłau Kulesz.
– Pomagamy, jak możemy. Cieszę się, że Polacy nie zawodzą w takich momentach. Jako naród potrafimy jednoczyć się w trudnych chwilach. Zachęcam wszystkich do tego, aby włączyli się w pomoc – mówił Arkadiusz Moryto, skrzydłowy Łomży Vive.
– Mamy czas, więc chętnie pomagamy. Zachęcam do przynoszenia potrzebnych darów. Codziennie docierają do nas straszne wiadomości z Ukrainy. Musimy być z nimi solidarni. Robimy, co możemy, aby im pomóc. To jest mała cegiełka, ale odzew w Polsce jest bardzo duży – wyjaśniał Szymon Sićko, rozgrywający kieleckiej drużyny.
Przypomnijmy: dochód z najbliższego, sobotniego meczu Łomży Vive z Chrobrym Głogów w Hali Legionów zostanie przekazany na pomoc Ukrainie.