SPORT
Zaskakujący pomysł EHF. Punkty za nierozegrane mecze na podstawie oceny?
Wszystkie drużyny biorące udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów mogą zagrać w play-offach. Taki scenariusz wejdzie w życie, jeśli nie uda się nadrobić zaległych spotkań.
Trwający sezon jest mocno naznaczony przez pandemię. "Jesienią" rozegrano 60 z 80 meczów. W najbliższych dniach odbędą się dwa zaległe spotkania. Pozostałe trzeba będzie nadrobić do 4 marca. W tym czasie każdy z zespołów musi rozegrać jeszcze cztery „planowe” pojedynki.
Nad wyjściem z tej sytuacji pracowała Europejska Federacja Piłki Ręcznej, która zaplanowała dodatkowe terminy. Stworzyła również scenariusz na wypadek, gdyby nie udało się nadrobić wszystkich spotkań do 4 marca.
Jeśli tak się stanie, to w fazie play-off zagra wszystkie szesnaście drużyn. Z rozgrywkami na tym etapie powinny pożegnać się dwa najsłabsze zespoły grup A i B. Ponadto, dwie najlepsze drużyny miały uzyskać bezpośredni awans do ćwierćfinału. Jeśli nie uda się rozegrać pełnej fazy grupowej, wówczas w 1/16 finału wystąpią wszyscy, a zespoły będą parowane według miejsc: 1-8, 2-7, i tak dalej.
EHF poinformowała również, że w przypadku meczów, których nie uda się rozegrać, zostanie dokonana specjalna ocena sytuacji. Punkty zostaną przyznane w zależności od okoliczności, które spowodowały, że dane spotkanie nie mogło zostać rozegrane w pierwotnym terminie. Oceniane będą pojedynki, którym nie uda się wyznaczyć nowej daty do 25 stycznia.
Takie same zasady będą obowiązywać w Lidze Europejskiej. EHF nie chce przedłużać fazy grupowej.
Łomża Vive Kielce ma do nadrobienia dwa zaległe spotkania: wyjazdowe z Paris-Saint Germain i domowe z FC Porto.