Zagraliśmy dla Leszka. Udało się wykręcić niezły wynik... nie tylko na boisku

Mecz przyniósł sporo emocji. Zawodnicy rozegrali trzy tercje po 20 minut. W ich przerwach odbywały się licytacje przedmiotów, które wcześniej były wystawione na facebookowej stronie Świętokrzyscy Sędziowie Piłkarscy Pomagają. Dodatkowo odbyła się zbiórka do puszek, a Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej przeznaczył 1000 zł na rzecz Leszka, który przechodzi rehabilitacje w ośrodku niedaleko Aleksandrowa Łódzkiego.

W zespole dziennikarzy zagrało dwóch byłych zawodników Korony Kielce: Paweł Golański i Zbigniew Małkowski. Pierwszy z nich strzelił dwie bramki. Jedną po uderzeniu z połowy, drugą po świetnym dryblingu. Trzecie trafienie dołożył nasz redakcyjny kolega – Mateusz Żelazny, który wykorzystał karnego.

– Bardzo się cieszę, że cała kielecka rodzina sportowa zaangażowała się w akcję pomocy dla Leszka. Jak tylko dowiedziałem się, że dziennikarze organizują taką inicjatywę natychmiast zadeklarowałem swój udział, bo znam Leszka bardzo dobrze. Życzę mu, aby jak najszybciej doszedł do pełnej sprawności, żebyśmy znów mogli spotykać się na imprezach sportowych – powiedział Paweł Golański.

Na trybunach pojawiła się rodzina Leszka. Na boisku z dziennikarzami zagrał jego brat – Michał.

– Bardzo wszystkim dziękuję za zaangażowanie się w pomoc dla taty. Bardzo dużo ludzi dziś przyszło na stadion. Jestem bardzo wzruszona i jak powiem o tej akcji tacie, to też na pewno się wzruszy. Popłynęło mnóstwo dobrej energii do taty – powiedziała Marta Salwa.

Leszkowi ciągle można pomagać poprzez wpłaty na portalu siepomaga.pl.