SPORT
Wolff wrócił do Kielc
Andreas Wolff, kapitan Łomży Vive, jako pierwszy olimpijczyk wznowił treningi z resztą drużyną.
30-letni bramkarz pożegnał się z turniejem olimpijskim w ćwierćfinale. Niemcy zostali wyeliminowani przez Egipt.
– Andreas przed południem uczestniczył w treningu biegowym. Pracował też na siłowni. Cieszymy się, że jest już z nami – informuje Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.
– Jest nam trochę przykro, bo wiemy, że na igrzyskach najważniejszy jest ćwierćfinał. Ten szósty mecz jest najtrudniejszy. W nim decyduje tylko forma, ale czasami element szczęścia. Sport jest jednak tak fajną dziedziną życia, że szybko można znaleźć okazję do rewanżu, wyznaczenia nowych celów – uzupełnia asystent Tałanta Dujszebajewa.
Pozostali olimpijczycy: Francuz Nicolas Tournat oraz Hiszpanie Alex Dujszebajew i Miguel Sanchez-Migallon Naranjo, wrócą do Kielc w przyszłą niedzielę. Nie pojadą na turniej towarzyski do Moskwy. W tym czasie będą pracować pod okiem Krzysztofa Palucha, trenera przygotowania fizycznego.