SPORT
Wolff: Nie chcesz myśleć o meczu, ale czujesz niezwykłe uczucie w sercu
![Wolff: Nie chcesz myśleć o meczu, ale czujesz niezwykłe uczucie w sercu](/media/k2/items/cache/805f251aa54878e1302164e66de9d7eb_XL.jpg)
![Wolff: Nie chcesz myśleć o meczu, ale czujesz niezwykłe uczucie w sercu](/media/k2/items/cache/805f251aa54878e1302164e66de9d7eb_L.jpg)
– Z jednej strony jesteś bardzo spokojny. Nie chcesz myśleć o tym spotkaniu, ale z drugiej strony czujesz niezwykłe uczucie w sercu. Te dni oczekiwania są najtrudniejsze – mówi Andreas Wolff, bramkarz Barlinka Industrii Kielce przed najważniejszym tygodniem w sezonie
Ten tydzień jest kluczowy dla oceny całego roku pracy. W czwartek podopieczni Tałanta Dujszebajewa zagrają o swój szósty awans do Final4 Ligi Mistrzów, a w niedzielę o dwudzieste mistrzostwo Polski.
– Czuję się trochę zdenerwowany. Przed nami dwa najważniejsze spotkania w sezonie. Po nich okaże się, czy on był dobry czy nie – przyznaje Andreas Wolff.
Pierwsze spotkanie w Veszprem zakończyło się remisem 29:29. Sprawa awansu dalej jest otwarta.
– Na pewno remis jest dobrym wynikiem, ale to oni dalej są faworytami. Mają bardzo mocny zespół. Ze wsparciem naszych kibiców jesteśmy w stanie wygrać. Pierwsze spotkanie było bardzo dobre w naszym wykonaniu. Może w drugiej połowie było za dużo błędów technicznych. Teraz musimy rozegrać bardziej stabilne 60 minut – wyjaśnia bramkarz kieleckiego zespołu.
Niemiec rozegrał dobry mecz na Węgrzech. Odbił 13 piłek. Przed rewanżem wymienia zawodników, którzy jemu i całej obronie sprawiali najwięcej problemów.
– Największe problemy mamy z Elderą i Lauge. To niesamowici zawodnicy w sytuacjach jeden na jeden. Remili też jest bardzo inteligentny. Znamy go doskonale. Oni stwarzają nam największe problemy – przekonuje golkiper.
Jak przyznaje, przed takimi spotkaniami nie trzeba się specjalnie motywować.
– W środę porozmawiamy trochę w hotelu. Teraz staramy się odsuwać to spotkanie dalej w naszych głowach. Skupiamy się na pracy, którą mamy do wykonania. Maksymalną koncentrację musimy nastąpić w godzinie rozpoczęcia meczu. Stres jest normalny. Jeśli wygramy w czwartek i w niedzielę, to będzie zajebisty sezon – kwituje Andreas Wolff.
Czwartkowe spotkanie z Telekomem Veszprem w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18.45.
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)
![Jacek Kiełb zadebiutuje w nowych barwach](/media/k2/items/cache/0d5810c05d1dfb405a7335e43df5f9d2_L.jpg)
![Tłumy znów pojawią się meczu Korony. Sponsorzy udostępnili dodatkowe miejsca](/media/k2/items/cache/be649cc6cb66cb10431e106dd5ea2c84_L.jpg)
![„Nie wyobrażam sobie, aby ten sezon był taki, jak poprzedni”](/media/k2/items/cache/baeacf17ce24c712820622fb5ad8dad6_L.jpg)
![Nowa sezon, stara Korona. Najlepszy rezerwowy [Oceny redakcji]](/media/k2/items/cache/3f41e26ec4a5ccab703f1aefd20b1304_L.jpg)
![Gustafsson: Kiedy przystępujesz do pierwszego meczu, nie wiesz, czego się spodziewać](/media/k2/items/cache/52b87f700ceae2f60ef73dd84405cf06_L.jpg)
![Kuzera: Jeszcze wiele pracy przed nami](/media/k2/items/cache/00c4010a62374b3bd43f0ec6ad2b78bd_L.jpg)
![Młodzież „pogoniona” przez Portowców. Ze Szczecina wracamy na tarczy](/media/k2/items/cache/af237c5168918fcecc1bbd422cca300c_L.jpg)
![Korona rozpoczyna siedemnasty sezon w elicie! Na początek niewygodna Pogoń](/media/k2/items/cache/9e91202433c6f628199bb7eebdf8e39c_L.jpg)