SPORT
Więckowska: Byłam bardzo zaskoczona. Dam z siebie wszystko, aby pojechać do Hiszpanii
– Byłam bardzo zaskoczona. Nie mogę powiedzieć, że spodziewałam się tego powołania – przyznała Magda Więckowska, lewa rozgrywająca Suzuki Korony Handball, która ma szansę wyjazdu na zbliżające się mistrzostwa świata.
21-latka znalazła się w 20-osobowej kadrze reprezentacji Polski na ostatnie zgrupowanie przed mundialem w Hiszpanii. Podopieczne Arne Senstada będą pracować w Szczyrku od 21 do 25 listopada. Po tym czasie norweski szkoleniowiec skreśli dwa nazwiska, a „biało-czerwone” udadzą się na turniej towarzyski do Madrytu.
– Wiem, czego mogę spodziewać się na zgrupowaniu, bo już w przeszłości zostałam powołana przez trenera Senstada (w 2019 roku – przyp. red.). Czeka nas ciężka praca. Tylko tak możemy osiągnąć odpowiednią formę i pokazać się z dobrej strony na mistrzostwach. Będę dawała z siebie wszystko, aby znaleźć się w kadrze na turniej. To dla mnie duża motywacja. W każdym spotkaniu chcę dawać z siebie wszystko. Cieszę się, że zostało to zauważone – mówi Magda Więckowska.
– Wszyscy trzymamy kciuki za „Wandzię”. Mocno jej kibicujemy. Teraz wszystko w jej rękach, aby pokazać się z jak najlepszej strony na zgrupowaniu. Musi zrobić to, co umie najlepiej, czyli pokazać swój mocny rzut z drugiej linii. Trener Senstad zna się na swojej pracy. Wie, że drzemie w niej olbrzymi potencjał. Magda jest młodą zawodniczką. Musi jeszcze popracować nad skutecznością, ale jestem przekonany, że w niedługim czasie będzie stanowiła o sile kadry – przekonuje Paweł Tetelewski, trener Suzuki Korony Handball.
Lewa rozgrywająca jest najjaśniejszym punktem kieleckiego zespołu w tym sezonie. Zagrała w siedmiu meczach i zdobyła 55 bramek, co daje jej zwarte miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych w PGNiG Superlidze. Jej dorobek byłby większy, jednak opuściła dwa spotkania z powodu kontuzji stawu skokowego. Średnia blisko ośmiu goli na mecz robi wrażenia. Elementem do poprawy jest skuteczność. Ta obecnie wynosi 47 procent.
– Oddaję bardzo rzutów. Wiem, że mam tutaj spore rezerwy. Sumienie pracuję, co powinno przełożyć się na poprawę tych liczb – przekonuje Magda Więckowska.
Po zgrupowaniu w Szczyrku Polski wylecą do Hiszpanii, gdzie w dniach 26-28 listopada zagrają w towarzyskim turnieju w Madrycie. Ich rywalkami będą Niemki, Hiszpanki i Słowaczki.
Następnie „biało-czerwone” przeniosą się do Llirii, gdzie będą rozgrywać grupowe spotkania mundialu, który rozpocznie się 2 grudnia. W tej fazie podopieczne Arne Senstad zagrają z Rosyjską Federacją Piłki Ręcznej, Serbią oraz Kamerunem.