SPORT
[WIDEO] Niesamowita bramka przyszłego skrzydłowego Łomży Vive
Dylan Nahi, który latem trafi do Łomży Vive Kielce, znowu zachwycił. Lewoskrzydłowy Paris Saint-Germain zdobył sześć bramek w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzów z THW Kiel. Drużyna z Paryża zagra Final4.
PSG przegrało pierwsze spotkanie w Kilonii 29:31. W rewanżu jego przewaga długo oscylowała wokół dwóch trafień. W drugiej części podopieczni Raula Gonzaleza wyeliminowali jednak swoje błędy, do tego narzucili mocne tempo i ostatecznie zwyciężyli 34:28.
Sześć bramek na osiem rzutów zdobył Dylan Nahi. Francuz jest specjalistą od goli w niewiarygodnie trudnych sytuacjach. W 47. minucie zebrał piłkę po bloku, następnie wszedł między dwóch obrońców, obrócił się, a będąc już tyłem do bramki, potrafił przelobować samego Niklasa Landina. Duńczyk był wyraźnie zaskoczony takim wykończeniem.
Nahi nie boi się podejmować tak odważnych prób. Na początku środowego spotkania w koszykarskim stylu minął dwóch zawodników i oddał rzut z obrotu, ale wówczas był faulowany, co dało rzut karny jego zespołowi.
W drugim rewanżu gorzkie zwycięstwo odniósł Flensburg-Handewitt. Pokonał 33:29 Aalborg, ale to mistrz Danii zagra w Kolonii. W pierwszym spotkaniu wygrał pięcioma bramkami – 26:21.
W czwartek odbędą się dwa kolejne ćwierćfinały. HBC Nantes, pogromca Łomży Vive, postara się utrzymać czterobramkową przewagę w Veszprem. W drugiej parze FC Barcelona zmierzy się z Mieszkowem Brześć.