SPORT
Wiceprezes Korony: Krytyka, która jest zasłużona, przybrała taką formę, przeciwko której muszę zaprotestować
Urodzinowy tort Korony ma gorzki smak. Klub, który 10 lipca świętuje 47-lecie swojego istnienia, żegna się z ekstraklasą. Ta rocznica skłoniła Marka Paprockiego, wiceprezesa "żółto-czerwonych", do skierowania kilku zdań do kibiców. "Krytyka, która jest zasłużona, przybrała jednak taką formę, przeciwko której muszę zaprotestować. Hejtu, który jest mową nienawiści, nigdy nie można usprawiedliwiać nawet największą frustracją", napisał Marek Paprocki.
PEŁNA TREŚĆ LISTU:
Dzisiaj obchodzimy 47-lecie powstania naszego klubu. Niestety z oczywistych powodów ta rocznica nie będzie mogła być radośnie świętowana.
Kibice Korony Kielce mają prawo czuć się sfrustrowani i zawiedzeni sytuacją klubu oraz pierwszym w historii sportowym spadkiem z Ekstraklasy. Kibice mieli prawo oczekiwać, po zmianach właścicielskich w 2017 roku, zupełnie innych wyników sportowych i finansowych.
Uznałem jednak, że muszę zareagować na to, co ostatnio dzieje się na forach internetowych, w mediach społecznościowych odnoszących się do sytuacji, w jakiej obecnie znalazł się klub. Krytyka, która jest zasłużona, przybrała jednak taką formę, przeciwko której muszę zaprotestować.
Hejtu, który jest mową nienawiści, nigdy nie można usprawiedliwiać nawet największą frustracją.
Korona zrobiła krok wstecz. Popełnionych zostało szereg błędów w zarządzaniu klubem. Oczywistym jest, że za ten stan rzeczy odpowiedzialność ponosi w pierwszej kolejności Zarząd klubu. Zarząd od tej odpowiedzialności się nie uchyla. Konstruktywna krytyka jest potrzebna, może wiele pomóc, ale hejt niesie za sobą tylko zniszczenie.
Dlatego apeluję do wszystkich o zaprzestanie posługiwania się mową nienawiści, która sprowadza się wprost do poniżania osób, które dla naszego klubu pracują. Klubu nie uratuje rezygnacja, czy dymisja prezesa Krzysztofa Zająca.
Jest wiele innych, ważnych aspektów, które zadecydują, czy Korona Kielce odbuduje się i szybko powróci do Ekstraklasy. Najbliższy czas będzie czasem rozliczeń kończącego się sezonu. I takie podsumowanie pracy Zarządu nastąpi, a decyzje związane z przyszłością podejmą akcjonariusze klubu.
W dniu, w którym świętujemy 47. urodziny Korony Kielce, proszę o wsparcie dla naszych zawodników oraz trenerów, aby w tych ostatnich meczach w Ekstraklasie mogli pokazać, że spadek choć bardzo bolesny, to tylko niechlubny epizod w naszej historii, że Korona zasługuje na miejsce w piłkarskiej elicie.
Proszę i apeluję do wszystkich, dla dobra naszego klubu, o zaprzestanie takiej, pełnej nienawiści formy wyrażania emocji, bo tylko zjednoczenie wszystkich Kibiców oraz Przyjaciół Klubu może pomóc w szybkim powrocie na właściwe tory.
Jestem przekonany, że jeśli takie zjednoczenie nastąpi, kolejną rocznicę powstania Korony Kielce będziemy świętować z radością.
Marek Paprocki
Wiceprezes Zarządu Korona SA