Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
Korona K

SPORT

Waleczna Korona przegrała z Pogonią

środa, 19 września 2018 20:32 / Autor: Damian Wysocki
Waleczna Korona przegrała z Pogonią
Waleczna Korona przegrała z Pogonią
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Szczypiornistki Korony Handball w meczu 4. kolejki PGNiG Superligi przegrały przed własną publicznością z Pogonią Szczecin 32:34. Spotkanie przyniosło wiele emocji do samego końca.

Kielczanki zaliczyły bardzo słaby początek spotkania. Podopieczne Pawła Tetelewskiego grały nerwowo, zaliczyły kilka prostych strat w ataku i po 9. minutach przegrywały 2:7. Szkoleniowiec kieleckiej drużyny szybko zdecydował się na wzięcie czasu oraz przeprowadzenie zmian. Miejsce Wiktorii Gliwińskiej na środku rozegrania zajęła Honorata Syncerz, natomiast na lewą połówkę wprowadzona została Dominika Więckowska.

Kielczanki w kolejnych fragmentach prezentowały się znacznie lepiej. W 16. minucie po golu Dominiki Więckowskiej było 9:9.

Kolejne dwie minuty przyniosły potrójne osłabienie Korony. Sędziowie z Radomia na ławkę kar w krótkim odstępie czasu odesłali Honoratę Syncerz, Wiktorię Gliwińską i Dominikę Więckowską. Kielczanki w takim osłabieniu grały przez 50 sekund zremisowały 1:1.

Korona na swoje pierwsze prowadzenie w meczu wyszła w 25. minucie, kiedy bramkę na 13:12 z trudnej pozycji rzuciła Magdalena Kędzior. Przed zejściem do szatni Pogoń zdołała wyjść na dwubramkowe prowadzenie.

"Portowa" drużyna w pierwszych dziesięciu minutach po przewie, po raz kolejny w tym meczu, zbudowała pięciobramkową przewagę. Kielczanki znowu zaliczyły udany pościg. Nie obyło się jednak bez komplikacji. W 53. minucie za faul na skrzydłowej Pogoni - Natali Janas czerwoną kartką ukarana została rozgrywająca bardzo dobre zawody, Honorata Syncerz. Popularna "Hono" do tej pory na swoim koncie zapisała dziesięć bramek.

Mimo braku swojej liderki kielczanki w 53. minucie zdołały wyrównać. 120 sekund później po golu Wiktorii Gliwińskiej ze skrzydła Korona wyszła na prowadzenie 32:31. Podopieczne Pawła Tetelewskiego w końcówce popełniły kilka błędów, ten najważniejszy w ostatnich sekundach, kiedy źle atak na wagę remisu i rzutów karnych rozprowadziła Edyta Charzyńska. Po przejęciu, przed ostatnią syreną Pogoń ustaliła wynik na 34:32.

Korona Handball - Pogoń Szczecin 32:34 (16:18)

Korona: Orowicz, Hibner - Zimnicka 1, D. Więckowska 5, Gliwińska 2, M. Więckowska 3, Skowrońska 2, Syncerz 10, Charzyńska 3, Mochocka 3, Homonicka, Kędzior 3.  

Wesprzyj nas!
Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO