Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM
lody z balic sport

SPORT

Co pokaże Korona Zielińskiego? Udoskonalać, budować twierdzę, grać "fajną" piłkę

środa, 07 sierpnia 2024 14:40 / Autor: Michał Gajos
Co pokaże Korona Zielińskiego? Udoskonalać, budować twierdzę, grać "fajną" piłkę
Fot. Korona Kielce
Co pokaże Korona Zielińskiego? Udoskonalać, budować twierdzę, grać "fajną" piłkę
Fot. Korona Kielce
Michał Gajos
Michał Gajos

W środę poprowadził pierwszy trening i zaprezentował się mediom. Jacek Zieliński rozpoczyna pracę w Koronie Kielce. – Nie zakładam wielkiej rewolucji – przyznał na swojej pierwszej konferencji prasowej. 

63-latek po blisko czterech miesiącach wraca na ławkę trenerską. W środę, 7 sierpnia, został ogłoszony nowym trenerem Korony Kielce, choć nie jest to dla niego pierwsza praca dla Żółto-Czerwonych. Tarnobrzeżanin prowadził wszak kielecki klub w 2000 roku, gdy ten grał w rozgrywkach trzeciej ligi.

– Cieszę się, że po 24 latach historia zatoczyła koło. To był fajny czas. Teraz sytuacja się zmieniła. Korona gra w ekstraklasie. Zrobimy wszystko, aby ten zespół się rozwijał i grał fajną piłkę – powiedział Jacek Zieliński.

Jeśli wierzyć zakulisowym doniesieniom, nie był on pierwszym wyborem zarządu klubu. Kiedy jednak wpłynęła oferta ze strony kielczan, nie musiał jej przyjęcia długo rozważać.

– Nie było potrzeby, aby długo się zastanawiać. Rozmawiałem na temat wizji. Zawsze w Kielcach dobrze się czułem. Korona to fajny zespół i jest tu fajny projekt. Plusem jest młoda ekipa. Nie mam problemu z wejściem w nowe zespoły – dodał. 

W poprzednim klubie Zieliński preferował ustawienie z trójką obrońców w różnych konfiguracjach w wyższych partiach formacji, jak będzie tym razem? Koroniarze znają wszak ten wariant, na który Kamil Kuzera zdecydował się choćby w meczu z Legią Warszawa, a Mariusz Arczewski zastosował przed tygodniem w Lublinie.

– Grałem dwa i pół roku w Krakowie trójką w obronie, bo był stworzony pod to materiał. Na ten moment ta drużyna ma pewne schematy i będziemy je chcieli doskonalić – zaznaczył.

Miedzy innymi Mariusz Arczewski będzie asystentem 63-latka. W sztabie trenerskim nie dojdzie na ten moment do zmian. – Od początku mówiłem, że chcę się przyjrzeć temu wszystkiemu. Jestem z nimi po rozmowie. Na chwilę obecną żadnych zmian nie będzie – przekonywał. 

Zieliński chce także dać czas swoim nowym podopiecznym. W tej chwili nie planuje rozmów o dodatkowych wzmocnieniach, wszak docenia potencjał obecnej kadry Złocisto-Krwistych.

– Nie jest trenerem, który przychodzi do nowego klubu z listą transferową. Poczekajmy na zawodników kontuzjowanych, jak Trejo, Zator, Godinho. Jest tu dobry zespół na miary budżetu Korony. Jeden punkt w trzech meczach to nie jest powód do wielkiego niepokoju. Są tu podstawy, aby wierzyć w postęp i rozwój – stwierdził. 

Rozwój punktowy potrzebny jest od zaraz, jeśli chodzi o grę na wyjazdach, choć nowy opiekun Koroniarzy chce także zadbać o jak najskuteczniejsze występy przed własną publicznością.  

– Nie mam złotego środka na grę Korony po jednym dniu. Nie ma takich czarów. Nie ulega wątpliwości, że trzeba odbudować tu twierdzę, gro punktów trzeba zdobywać u siebie. Nie można jednak zaniedbać spotkań na wyjazdach, ale to też przyjdzie z czasem – powiedział. 

Korona Kielce zadebiutuje pod okiem nowego szkoleniowca już w najbliższą sobotę. Rywalem kielczan będzie były klubu trenera Zielińskiego, Cracovia.  Początek zawodów o godz. 17:30 .

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO