SPORT

Vujović: Jestem zadowolony z postępów, jakie zrobiłem

poniedziałek, 24 czerwca 2019 13:22 / Autor: Damian Wysocki

Damian Wysocki

W kadrze PGE VIVE w przyszłym sezonie będzie trzech prawych rozgrywających. Do Alexa Dujszebajewa i Krzysztofa Lijewskiego dołączy Branko Vujović, który ostatnie dwa lata spędził na wypożyczeniu w Celje. – Jestem zadowolony z tego, jakie zrobiłem postępy, ale zawsze może być lepiej. Myślę, że jeszcze wiele przede mną. Jeśli chodzi o elementy gry, to wydaje mi się, że poprawiłem swój rzut i szybkość poruszania się po parkiecie – mówi 21-letni zawodnik z Czarnogóry.

Branko Vujović trafił do PGE VIVE w 2015 roku, kiedy miał 17 lat, od lata 2017 przebywał jednak w Celje, gdzie miał więcej szans na regularne występy w Lidze Mistrzów i Lidze SEHA. W ostatnim sezonie w tych pierwszych rozgrywkach zdobył 47 bramek i był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny.

– To świetne miejsce dla młodych zawodników, ciężko się tutaj pracuje nad każdym elementem gry, później masz możliwość zagrać w Lidze Mistrzów i zmierzyć się z najlepszymi. Regularne występy w najlepszych rozgrywkach w Europie pomagają zdobyć cenne doświadczenie i stać się lepszym zawodnikiem. Taki styl pracy procentuje w przyszłości – tłumaczy Vujović w rozmowie z oficjalną stroną internetową PGE VIVE.

Kielecki klub jakiś czas temu poinformował, że Czarnogórzec latem wróci z wypożyczenia. Młody rozgrywający z mistrzem Polski podpisał również nową, czteroletnią umowę. Zarząd i sztab szkoleniowy „żółto-biało-niebieskich” regularnie kontrolowali rozwój zawodnika.

– W czasie kiedy doznawałem kontuzji, to zawsze był telefon z Kielc i pytanie, czy wszystko jest w porządku, czy coś można zrobić. Dziękuję za to. Drużyna przechodzi przebudowę, szczególnie pod kątem średniej wieku zawodników. W zespole pojawia się coraz więcej młodych, perspektywicznych szczypiornistów. Oczywiście nie ma już tak wielu doświadczonych graczy, ale miniony sezon pokazał, że drużyna potrafi rywalizować z każdym w Europie – zakończył Branko Vujović.

źródło: kielcehandball.pl (Facebook)