Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Tournat wraca do domu. Łomża Vive rozpoczyna walkę o Final4

środa, 31 marca 2021 08:04 / Autor: Damian Wysocki
Tournat wraca do domu. Łomża Vive rozpoczyna walkę o Final4
fot. Patryk Ptak
Tournat wraca do domu. Łomża Vive rozpoczyna walkę o Final4
fot. Patryk Ptak
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Łomża Vive Kielce wkracza w decydującą fazę sezonu. W środę wieczorem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – Spotkam się ze swoimi przyjaciółmi, ale bardzo chcę wygrać – mówi Nicolas Tournat, obrotowy kieleckiego zespołu, który wcześniej grał w wicemistrzu Francji.

Nadchodzące spotkanie zostało uznane przez EHF za „Mecz Tygodnia”. Przedstawicieli europejskiej federacji nie zmylił fakt, że Nantes zajęło dopiero szóste miejsce w swojej grupie.

W ostatnich miesiącach zespół prowadzony przez Antonio Entrerriosa był trapiony przez kontuzje. Trzy z czternastu zdobytych punktów ugrał jednak w starciach z THW Kiel, co najlepiej pokazuje jego potencjał.

– To bardzo mocny rywal. Wielu go nie docenia. Mówią tylko o Paris Saint-Germain. Oczywiście, tam grają większe nazwiska, ale Nantes jest niewiele słabsze. Wiemy, że musimy zagrać bardzo mocno, aby osiągnąć korzystny rezultat – wyjaśnia Tałant Dujszebajew, trener Łomży Vive.

Mimo upływających lat, swoimi bramkami dalej zachwyca Kirił Łazarow. Andreas Wolff, bramkarz kieleckiego zespołu, szczególnie obawia się rzutów doświadczonego Macedończyka.

–  On jest bardzo mądry.  Zawsze widzi, co robisz. Przewiduje zachowania obrońców. Wystarczy drobny błąd, a kończy się bramką. Ma mocny i niezwykle precyzyjny rzut. Może czekać i rzucać w długi górny róg; albo przyspieszyć i trafić w krótki dolny. Dla bramkarzy to bardzo trudne. Nie można przy tym złapać rytmu – wyjaśnia golkiper.

Nadchodzący dwumecz szczególny wymiar będzie miał dla Nicolasa Tournat. Reprezentant Francji trafił do Kielc przed tym sezonem z Nantes. Obrotowy spędził nad Loarą osiem sezonów.

– Mam tam wielu serdecznych przyjaciół. Ponad trzy czwarte zespołu było na moim ślubie. To będzie dla mnie wyjątkowe spotkanie. Osiągnąłem tam bardzo dużo. Podpisałem pierwszy profesjonalny kontrakt, zdobywałem medale, dotarłem do finału Ligi Mistrzów. Założyłem rodzinę, tam urodziły się moje dzieci. Chcę jednak wygrać. To, co będzie działo się na parkiecie nie wpłynie na naszą przyjaźń – wyjaśnia Nicolas Tournat.

Środowy mecz w Nantes rozpocznie się o godz. 20.45.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO