SPORT
„To będzie wojna!”


Korona Kielce szykuje się do elektryzującej batalii z Radomiakiem Radom. Jej piłkarz zapowiada walkę o każdy centymetr boiska.
Koroniarze mają świadomość stawki najbliższego spotkania dla kieleckich kibiców. Na murawę Exbud Areny wyjdą jednak także po to, aby podtrzymać serię meczów bez porażki oraz zanotować piąty wygrany mecz w tym roku.
– My musimy się skupić przede wszystkim na sobie, musimy zadbać o to, żeby przygotować się jak najlepiej do meczu. To jest wojna, więc tutaj nie będzie grzecznych chłopców, tutaj trzeba wyjść i walczyć – zaznaczył Bartłomiej Smolarczyk.
Piłkarzy jeszcze mocniej motywuje fakt, że niedzielne spotkanie obejrzy komplet kibiców na kieleckim stadionie. – Jesteśmy podekscytowani tym spotkaniem. Wiemy, że stadion został wyprzedany bodajże 12 dni przed meczem. To jest coś, dla czego tak naprawdę trenujemy – dodał.
Kolejnym czynnikiem motywującym Koroniarzy jest chęć rewanżu za pierwszy pojedynek ligowy z Radomiakiem w tym sezonie, gdy przegrali na Mazowszu aż 0:4. – Nie chcemy popełnić błędu z pierwszego wyjazdowego meczu z Radomiakiem, gdzie, wydaje mi się, wyszliśmy troszkę przemotywowani. Mamy z tyłu głowy to, że jesteśmy coraz bliżej naszego celu, czyli pewnego utrzymania. Chcemy to najpierw osiągnąć. Wiemy, że jesteśmy w dobrej formie i mam nadzieję, że przerwa na kadrę nic w tym kontekście nie zmieniła – zakończył.
Początek meczu o godz. 12:15.


![[Oceny redakcji] Występ poniżej oczekiwań. Liderzy nie byli sobą](/media/k2/items/cache/5ac5b7399a44f746510fa115da694765_L.jpg)





