Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Syncerz: każdy marzy o reprezentacji, ale teraz najważniejsza jest Korona Handball

sobota, 05 stycznia 2019 14:01 / Autor: Damian Wysocki
Syncerz: każdy marzy o reprezentacji, ale teraz najważniejsza jest Korona Handball
Syncerz: każdy marzy o reprezentacji, ale teraz najważniejsza jest Korona Handball
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Po siedmiotygodniowej przerwie do gry wracają szczypiornistki Korony Handball. Kielczanki w niedzielę o 17.00 w hali przy ulicy Krakowskiej zmierzą się z UKS-em PCM Kościerzyna. – Najważniejsze, żebyśmy w nowy rok weszły z trzema punktami. Gramy przed własną publicznością, z nie najmocniejszym przeciwnikiem, oczywiście niczego nie ujmując rywalkom. Myślę, że jeśli zagramy tak, jak potrafimy, to wygramy – mówi rozgrywająca Korony Handball, Honorata Syncerz.

Korona jest zdecydowanym faworytem niedzielnej rywalizacji. Kielczanki po pierwszej części sezonu z 12 punktami na koncie zajmują 7. miejsce. UKS PCM z zerowym dorobkiem zamyka tabelę.

– Przed rokiem raczej tak nie było. Teraz potrafimy jednak wygrywać, cieszyć się ze zdobytych bramek. Mamy spokojniejsze głowy. Nie myślimy jednak o tym czy jesteśmy faworytkami. Chcemy zagrać jak najlepszy mecz, tylko tyle – przekonuje Syncerz.

Drużyna Kościerzyny w porównaniu z poprzednią rundą przeszła kilka zmian. Do zespołu dołączyły bowiem najlepsze, młode zawodniczki z Arki Gdynia, która została wycofana z rozgrywek.

– Grałam w Kościerzynie, więc trochę znam tę drużyną. Przyszły nowe zawodniczki, dlatego do końca nie wiadomo, czego możemy się po nich spodziewać. Mimo, że jest to zespół z końca tabeli, to musimy walczyć. One zawsze mogą zaskoczyć. Myślę, że to, co wykonałyśmy podczas okresu przygotowawczego wystarczy, aby je pokonać – wyjaśnia obrotowa kieleckiego klubu, Paulina Piwowarczyk.

Paweł Tetelewski w pierwszych tygodniach drugiej rundy na kole będzie mógł korzystać tylko z Piwowarczyk i Magdaleny Skowrońskiej. Przechodząca rehabilitację kontuzjowanego barku – Karolina Mochocka do gry wróci dopiero w lutym lub marcu. Młoda Kinga Strózik najbliższe miesiące spędzi na wypożyczeniu w Jarosławiu.

– Mam nadzieję, że teraz będę grała więcej. Po operacji kolana pierwsza runda była dla mnie zapoznawcza, powoli wchodziłam w grę. Teraz jest już lepiej. Jesteśmy we dwie z Magdą, dla mnie to na plus, bo nawet na treningach spędzamy więcej czasu. Wcześniej grałam na rozegraniu, teraz na kole – coraz lepiej mi to wychodzi, dlatego będę starała się wykorzystać wszystkie swoje szanse – tłumaczy Piwowarczyk.

Nadchodzące mecze będą ważne również dla Honoraty Syncerz. Liderka klasyfikacji strzelczyń PGNiG Superligi w pierwszej rundzie prezentowała bardzo wysoką formę. Coraz głośniej mówi się, że jeśli potwierdzi ją w nadchodzących meczach, to zostanie powołana na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski.

– Zajmuje się tym, co mam zrobić w meczu, na treningu. Jeśli trener kadry mnie powoła, to będę zawdzięczała to koleżankom z drużyny i całemu sztabowi. Nie myślę jednak o tym, teraz liczy się to, abyśmy w każdym spotkaniu wyglądały dobrze i wygrywały. Wiadomo, każdy marzy, aby grać w koszulce z orłem na piersi, pojechać na duży turniej. Z tyłu głowy może coś jest, ale teraz liczy się tylko Korona Handball – podkreśla Syncerz.

Niedzielny mecz Korona Handball – UKS PCM Kościerzyna w hali przy ulicy Krakowskiej rozpocznie się o godz. 17.00.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO