SPORT
Surgiel: Przedsmak miałem w juniorach. Seniorska „Święta Wojna” będzie niesamowitym przeżyciem
– Jestem z Kielc, dlatego to będzie dla mnie specjalny mecz. Miałem przedsmak w juniorach, jednak seniorska „Święta Wojna” będzie niesamowitym przeżyciem – mówi Cezary Surgiel, wychowanek Łomży Vive Kielce, przed niedzielnym meczem w Płocku.
W polskim handballu to najważniejsze starcia w sezonie. W ostatnich latach rozgrywki zdominował zespół z Kielc. Jednak „Świętym Wojnom” towarzyszą spore emocje. Nawet tym w juniorskim wydaniu.
– Dwa sezony temu grałem swój pierwszy mecz z juniorską drużyną Wisły. Wtedy na hali byli kibice, dopingowali ich niezwykle zacięcie. Niestety, nie udało nam się wygrać, jednak można było odczuć rywalizację na linii Kielce – Płock. W poprzednim sezonie wygraliśmy, dzięki czemu awansowaliśmy do Final4 i zakończyliśmy rywalizację na 3. miejscu – opowiada Cezary Surgiel.
Przed niedzielnym pojedynkiem pod wielkim znakiem zapytania stoi forma kieleckich szczypiornistów, którzy nie mogli trenować wspólnie przez dwa tygodnie, a ostatni mecz rozegrali 25 listopada. Do wspólnych zajęć, po kwarantannie, wrócili dopiero w piątek. Przed meczem odbędą zaledwie dwie jednostki treningowe.
– Na pewno będzie trudno. Ciężko będzie wrócić do formy fizycznej, jaką prezentowaliśmy przed kwarantanną. W te dwa dni zrobimy wszystko, co się da, aby dobrze przygotować się do spotkania – przekonuje 18-letni lewoskrzydłowy.
Orlen Wisła jest w rytmie meczowym. W czasie gdy Łomża Vive przymusowo pauzowała, płocczanie rozegrali trzy spotkania. W Lidze Europejskiej dwukrotnie ograli Fenixa Tuluza (26:25, 27:25). W PGNiG Superlidze gładko rozprawili się z Wybrzeżem Gdańsk (31:16).
– Grają bardzo mocno w obronie. Mają super środkowego, który steruje całą drużyną (Niko Mindegia – przyp. red.). Prezentują się dobrze, wygrywają na wszystkich frontach – mówi Cezary Surgiel, który ma nadzieję na debiut w „Świętej Wojnie”.
– Wszystko zależy od trenera. Taki mecz traktujemy jak starcie w Lidze Mistrzów, z drużyną z topowej półki. Chciałbym zagrać jak najwięcej i poczuć smak „Świętej Wojny”.
Niedzielny mecz w Płocku rozpocznie się o godz. 19.15 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.