SPORT
Sprawdzone wzmocnienia Suzuki Korony Handball
Suzuki Korona Handball jest na dobrej drodze do powrotu do PGNiG Superligi. Kielecki klub pracuje nad wzmocnieniem składu. Kiedy awans stanie się faktem, z wypożyczenia do Piotrcovii wróci Magda Więckowska. Treningi po przerwie macierzyńskiej wznawia Honorata Gruszczyńska.
Kilkanaście dni temu kielecki klub ogłosił, że w przypadku awansu wejdzie w życie kontrakt Alicji Pękali. Obecnie leworęczna zawodniczka gra w Starcie Elbląg.
– Staraliśmy się o nią w przeszłości. Teraz wylądowała na skrzydle, co nie jest dla niej najlepsze. Sprowadzamy ją na rozegranie. Posiada duże umiejętności i mamy nadzieję, że pokaże to u nas – mówi Paweł Tetelewski, trener kieleckiej drużyny.
W przypadku awansu, do Kielc wróci Magda Więckowska, która obecnie przebywa na wypożyczeniu w superligowej Piotrcovii Piotrków Trybunalski. W trwającym sezonie utalentowana lewa rozgrywająca rzuciła 57 bramek w 19 meczach. Z Suzuki Koroną Handball łączy ją jeszcze roczny kontrakt.
– Magda zadeklarowała, że jeśli będzie awans, to wróci do nas. Tam jest jej miejsce. Nie może robić kroku w tył. Mamy nadzieję, że wszystko potoczy się po naszej myśli i pomoże nam już w elicie – wyjaśnia trener Suzuki Korony Handball.
Kielecki klub w nowym sezonie może liczyć na jeszcze jedno sprawdzone wzmocnienie. Po przerwie macierzyńskiej do treningów wraca Honorata Gruszczyńska, znana pod panieńskim nazwiskiem Syncerz.
– Chcę wrócić do gry. W takim przypadkach powrót jest indywidualną kwestią. Nie jestem leniuszkiem. Już wykonuję ćwiczenia. Jeżdżę na orbitreku, troszkę sobie truchtam. Robię wszystko, aby od lipca móc rozpocząć treningi z dziewczynami – mówi Honorata, która w poprzednich sezonach była najskuteczniejszą zawodniczką kieleckiej drużyny.
– W swoim ostatnim sezonie przed ciążą miałam już przesyt. Taka przerwa była potrzebna. Czuję głód gry. Jestem dumna z postawy dziewczyn. Oglądałam ich spotkanie w Warszawie. Pokazały, że zasługujemy na grę w Superlidze. Nasze młode i utalentowane zawodniczki tylko tam mogą robić postępy – wyjaśnia środkowa rozgrywająca.
W kadrze kieleckiego klubu nie dojdzie do rewolucji. Do klubu może dołączyć jednak jeszcze jedna rozgrywająca. Sztab szkoleniowy rozgląda się też za leworęczną zawodniczką na prawe skrzydło.
– Honorata i Magda będą dużymi wzmocnieniami. Rozglądamy się na rynku. Przede wszystkim za młodymi, perspektywicznymi zawodniczkami. Niektóre rozmowy trwają. Teraz najważniejsze, żebyśmy zachowali koncentrację i wygrali trzy pozostałe mecze. Później zostaje jeszcze baraż. To w tym momencie jest na pierwszym miejscu – podsumowuje Paweł Tetelewski.
W sobotę Suzuki Korona Handball zagra na wyjeździe z AZS-em Uniwersytetem Warszawskim.
fot. Patryk Ptak