SPORT
Sołowow: Olbrzymi głód rajdowy, który mam od pięciu lat, został w jakimś stopniu zaspokojony
Po pięciu latach przerwy do ścigania w rajdach samochodowych wrócił Michał Sołowow. Kielczanin zajął 24. miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Szwecji i 8. w kategorii WRC3. – Olbrzymi głód rajdowy, który mam od pięciu lat został w jakimś stopniu zaspokojony – mówi rajdowiec.
57-latek wraz z pilotem Maciejem Baranem jechali Skodą Fabią R5 w barwach Barliniek Synthos RT w WRC3. Rajdowcom nie pomagały warunki atmosferyczne, z powodu których pierwszy odcinek rajdu został przeniesiony na piątek. Nie byłło też śniegu, więc trasa została skrócona do nieco ponad 160 km.
– Podczas jazdy samochodem rajdowym człowiek przełamuje swoje wewnętrzne bariery – na każdym zakręcie, na każdej hopie, praktycznie w każdym miejscu. Jest to fantastyczne doświadczenie, jeżeli widzisz, że potrafisz to zrobić i uda ci się poczuć ten wyjątkowy dreszczyk emocji. Oto nam chodziło. Pojechaliśmy z nastawieniem, aby pościgać się z kierowcami ze światowej czołówki, zrobić w miarę przyzwoite czasy, sprawdzić swoje możliwości i dojechać do mety. Wydaje się, że nasze tempo było dobre, biorąc pod uwagę pięcioletnią przerwę w ściganiu i ogromną konkurencję w naszej kategorii – komentuje swój start Michał Sołowow.
źródło: informacja prasowa