Skuteczni lewi rozgrywający. Zawodnicy PGE VIVE grali w reprezentacjach

Jak już informowaliśmy, Polska zaliczyła wstydliwy remis z Kosowem 23:23. "Biało-czerwoni" w Prisztinie zagrali bardzo słabe zawody – na tym tle nie wyróżnił się też Arkadiusz Moryto. Prawoskrzydłowy kieleckiego klubu zaliczył trzy trafienia. Na początku spotkania skutecznie wykorzystał dwa rzuty karne, ale pomylił się przy trzecim podejściu. Później egzekwowanie "siódemek" przejął Michał Potoczny. Moryto dołożył jeszcze jednego gola z akcji (na trzy takie rzuty). Wychowanek Kusego Kraków wypracował też jednego karnego.

Polacy po pięciu rozegranych spotkaniach mają na swoim koncie tylko trzy punkty. "Biało-czerwoni" sprawy awansu na przyszłoroczne Euro dzierżą w swoich rękach. Do tego wystarczy im zwycięstwo w niedzielnym, domowym spotkaniu z Izraelem. Pojedynek w Płocku rozpocznie się o godz. 18.

Zdecydowanie z lepszej strony w środowy wieczór zaprezentowali się "kieleccy" Białorusini. Uładzisłau Kulesz i Arciom Karaliok byli ważnymi punktami swojej kadry w wygranym 31:25 wyjazdowym spotkaniu z Bośnią i Hercegowiną. Pierwszy z nich rzucił siedem, natomiast drugi pięć bramek. Reprezentacja naszych wschodnich sąsiadów obecnie zajmuje 2. miejsce w swojej grupie i na 99 procent pojedzie na turniej finałowy, ponieważ ma korzystny bilans punktowy, a dodatkowo w niedzielę zagra z outsiderem grupy – Finlandią.

Bardzo dobry mecz w barwach Chorwacji zaliczył Marko Mamić, który od 1 lipca będzie zawodnikiem niemieckiego SC DhFK Lipsk. Lewy rozgrywający zaliczył sześć trafień w wygranym 33:28 wyjazdowym spotkaniu ze Szwajcarią. Dobre zawody w bramce "Hrvatski" rozegrał inny zawodnik odchodzący z PGE VIVE – Filip Ivić. Luka Cindrić i Igor Karacić znaleźli się poza kadrą meczową. Chorwacja tym zwycięstwem zapewniła sobie 1. miejsce w grupie. Eliminacje zakończy niedzielnym, domowym pojedynkiem z Belgią.

W grupie 4, w starciu dwóch drużyn pewnych wyjazdu na Euro, Łotwa pokonała na swoim terenie Słowenię 25:24. W barwach gości zagrał Blaż Janc, który zaliczył jedno trafienie. Kadra prawoskrzydłowego PGE VIVE eliminacje zakończy domowym pojedynkiem z Estonią.

Bardzo dobre zawody w tej kolejce zaliczył Turek Doruk Pehlivan – nowy rozgrywający "żółto-biało-niebieskich". 21-latek w środowy wieczór zdobył aż 10 bramek, ale nie uchroniło to jego kadry od porażki u siebie z Macedonią Północną 25:26. Turcja ma jeszcze szansę awansu na turniej finałowy. Obecnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji drużyn z trzecich miejsc. Kadra Doruka Pehlivana swój dorobek punktowy może poprawić w niedzielę, kiedy zmierzy się z Islandią.

Duży krok w stronę wygranej w towarzyskim turnieju EHF Euro Cup zrobiła Hiszpania, która pokonała na własnym parkiecie Szwecję 33:25. Angel Fernandez Perez w tym pojedynku zdobył cztery bramki, natomiast Alex Dujszebajew zakończył mecz z zerowym dorobkiem. Mistrzowie Europu z 2018 roku zagrają w sobotę na wyjeździe z Norwegią, która traci do nich dwa punkty.